Skip to main content

Za wcześnie na polityczny pogrzeb Grzegorza Schetyny

portret użytkownika Z sieci

W mediach (zwłaszcza tych sprzyjających Platformie) powszechne są oczekiwania ustąpienia lub usunięcia Grzegorza Schetyny z kierownictwa tej formacji i – w efekcie – całej opozycji liberalno-lewicowej. Nagłośniane są „tajne narady” (o których media „skądś” wiedzą), zaczepiani są prominentni platformersi i ich koalicjanci, a nawet sam Schetyna. Oddech odzyskali zagrożeni buntownicy, którzy okazali nielojalność w wyborach parlamentarnych, a wśród nich nasza p. prezydent Hanna Zdanowska i gromkim głosem domagają się rychłych wyborów. Rozpoznanie szans Grzegorza Schetyny utrudnia fakt, że w głosowaniu wezmą udział wszyscy członkowie PO. Oddziaływanie mediów ma zatem większą siłę, niż gdyby głosowali delegaci. Nie wolno jednak zapominać, że Grzegorz Schetyna jest wyjątkowo sprawnym „mieszaczem”. I że jest bardzo pamiętliwy. Jeśli liczba „za” i „przeciw” będzie się mało różnić, lęk przed zemstą może przeważyć wśród szefów regionów, którzy mają sporą siłę oddziaływania na elektorat. Nie widać też wiarygodnego następcy. Nie sądzę, by już przyszedł czas na przejęcie PO przez byłych członków lewicy w rodzaju Bartosza Arłukowicza. Mógłby nieźle namieszać Misio Kamiński – nie jako kandydat, ale jako kreator nowego wodza, gdyby nadal był w PO. Nielojalne panie prezydenci miast muszą poczekać, aż ich „zdrada wyborcza” zostanie zapomniana lub przykryta nowymi nielojalnościami. Ale na to trzeba czasu i okazji. W sumie sądzę, że na polityczny pogrzeb Grzegorza Schetyny jeszcze za wcześnie.

Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/

29 października 2019

5
Ocena: 5 (2 głosów)
Twoja ocena: Brak