Skip to main content

Wspomnienia z peerelu

Sąd nierychliwy a czy sprawiedliwy? (1)

portret użytkownika Towarzystwo Patriotyczne
temida.png

W dniu 14 listopada (piątek) 2014 r., w ostatnim dniu samorządowej kampanii wyborczej, na polecenie urzędującej Prezydent Miasta Radomska – także kandydatki na urząd Prezydenta Miasta - kilkanaście godzin przed ciszą wyborczą obowiązującą od godz. 0:00 dn. 15 listopada 2014, bez informacji i konsultacji z innymi Komitetami Wyborczymi, zostały usunięte wszystkie tablice wyborcze znajdujące się na terenie Radomska, z urzędowymi obwieszczeniami wyborczymi oraz materiałami i plakatami wyborczymi wszystkich KW, z wyjątkiem materiałów wyborczych kandydującej Pani Prezydent.

Kilometrówki

portret użytkownika witold k

To dziadostwo (za Józefem Kowalczykiem 1910-1981), które żeruje na cudzym wikcie, które ostatnio ukierunkował ks. Józef Tischner, słusznie dopisując do homo sovieticusa (człowieka radzieckiego), wpada w coraz głębszą pułapkę. Tu przypomnę: na nasze lokalne potrzeby owe dziadostwo nazwałem „Maniutkomanią” na cześć zamiecenia pod dywan, służbowego paliwa w prywatnym baku. Potem były: zdzichy, rychy czy stadiony, że ustawę śmieciową przypomnę.

Senator Pęk skreślony z list PiS

portret użytkownika witold k
polska-flaga-stare.jpg

I co? Niby to nie PRL ta III RP! Tytuł ma wyjaśniać przednią pozycje PiS wobec praktyk PO. Owszem pijaków nie powinno być w parlamencie. Ale kombatantów też! „Jedynek” także. Pospólstwo w czasie kampanii winno być faszerowane propozycjami rozwiązań problemów, spraw - a nie wyścigiem różnych ekip, które zmieściłyby się w jednym wagonie.

Pełen szacunek dla p. Bogdana Pęka za jego działalność publiczną na szczęście nie dożywotnią. Owszem mamy dietowców, którzy nic nie robią i tu senator wypada. Wypada też oddać dietę innym, co właśnie p. Bogdan uczynił. Inni powinni wziąć przykład.

Milioner

portret użytkownika witold k
mamipulacja.jpg

W szpitalu umiera – jak, nie wiedzieć czemu nazywają: milioner. Raczej parobek. Nie to jest ważne, kto usunął owego, a to, jaki koniec czeka tych, którzy posługują się znaczonymi pieniędzmi… Szkoda, że ten temat nie znajduje miejsca w publicznej debacie. Piotrków też jest tu dobrym przykładem.

witold k

30 lipca 2015

Jan Kulczyk – cichy „bohater” afery taśmowej czyli republika bananowa w pełnej krasie

republika_bananowa.jpg

Elity III RP - dzięki dwóm kelnerom z warszawskich restauracji "Sowa i Przyjaciele" oraz "Amber Room" - odsłoniły swoją prawdziwą twarz. Nędza moralna, dno dna. Tragiczne podejście do spraw państwa - Polska jako krowa dojna, na której - póki jest okazja - trzeba się na maksa utuczyć. Republika bananowa.

Jak zakończy się koteryjna gierka Macierewicz & Chojniak

portret użytkownika Admin
PiS zdominuje Prawicę Razem
43% (105 głosów)
Prawica Razem zdominuje PiS
32% (78 głosów)
Nie obchodzi mnie to
24% (59 głosów)
Razem głosów: 242

Na „sprawiedliwość społeczną” szkoda czasu

Likwidacja "umów śmieciowych", wzrost płacy minimalnej, aktywna polityka prorodzinna, godziwe emerytury, większe zasiłki dla biednych... W ostatnim czasie sporo nasłuchaliśmy się o tych wszystkich dobrodziejstwach jakie oferuje nam państwo na drodze do realizacji zapisanego w konstytucji procesu dziejowego, tj. do urzeczywistniania zasad sprawiedliwości społecznej.

Dziwne sytuacje na policji i w sądzie

portret użytkownika Jacek Łukasik
mamipulacja.jpg

Pani Zofia R. jest emerytką. Porusza się najczęściej kierując własnym samochodem osobowym ze względu na problemy zdrowotne z kręgosłupem. Latem 2014 r. doszło do pewnej kolizji z jej udziałem przy ul. Hożej w Piotrkowie Trybunalskim. Najpierw była wylegitymowana przez policję na miejscu kolizji. Wróciła do domu, gdzie wypiła jedno piwo owocowe. O godz. 20.30 odwiedziła ją grupa policji drogowej (zupełnie inni policjanci niż na miejscu kolizji). Zbadali ją alkomatem. Oczywiście wykazało spożycie alkoholu.

Ministerstwo Finansów pisze jadłospis

Opinię publiczną III RP zelektryzowała niedawno straszna wiadomość! Otóż Ministerstwo Finansów zapowiedziało, że zlikwiduje ... dotacje dla barów mlecznych. Jako powód podano, iż serwują one potrawy zawierające więcej przypraw aniżeli tylko sól i pieprz. A za takie ponoć należą się dotacje.

Między zdzichami a pułkownikami

portret użytkownika witold k
krzysztof cecha.jpg

To moje drugie wystąpienie w tagu „Wybory prezydenckie 2015”. Zdań kilka o „kleju” utrzymującym ludzi w III RP przy korycie - jak mówią. O totalnej alienacji z tego wynikającej - strachu przed normalnością. Trudno bowiem wątpić, że urzędnik, który podpisał kwit o tym, że uchwała RM o wynagrodzeniu Prezydenta Miasta jest ważna - jest współtwórcą koterii, obciąża swoje sumienie - wystawia się na odstrzał.

Subskrybuj zawartość