Logowanie
Ostatnie odpowiedzi
-
1 dzień 15 godz. temu
-
3 dni 13 godz. temu
-
4 dni 23 godz. temu
-
1 tydzień 1 dzień temu
-
1 tydzień 1 dzień temu
-
1 tydzień 2 dni temu
-
1 tydzień 2 dni temu
-
2 tygodnie 5 godz. temu
ostatnie artykuły
Ostatnio w blogach
- W 80. rocznicę zakończenia II Wojny Światowej
- Centrum integracji dla zmyłki cudzoziemców II
- Emilia, życie piękniejsze od legend - fragment
- Centrum integracji dla zmyłki cudzoziemców
- Błogosławionych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego
- życzenia świąteczne
- Żydówka z Oleśnicy
- "Pomnik Komara" przekształcony w „Pomnik Chwały Ziemi Piotrkowskiej”?
- Marek Pietrowski
- Przy Wysokiej 14 będzie wycinka drzew?
Nowe wątki
- Ranking Gmin Województwa Łódzkiego 2023
- Połączyć rondo Bitwy Warszawskiej (piotrkowskiej) z bliźniaczym rondem
- Wstąpię do PiS… wątek na forum trybunalscy.pl
- Raban 2020
- Apel Stowarzyszenia Inteligencji Polskiej
- Zjawisko antypisowskie jako lamet nad uciekającym...
- Strajk nauczycieli 2019
- Piotrków może więcej...
- Wybory samorządowe 2018
- Zaproszenie Elektryków, Energetyków, Elektroników i wszystkich związanych z tymi zawodami
W dniu 13 maja 1981 r. ...
W dniu 13 maja 1981 r. , w rocznicę objawień w Fatimie, o godz. 17.00 na placu św. Piotra odbyła się środowa audiencja generalna. Przy drugim okrążeniu placu, kiedy Ojciec święty zdążył oddać podane mu dziecko Mehmet Ali Agca, zawodowy zabójca, strzelił z pistoletu, raniąc Ojca Świętego w brzuch, prawy łokieć i palec wskazujący. Kula przeszyła ciało. Nie było czasu na myślenie, w pobliżu nie było żadnego lekarza. Liczyła się każda minuta. W ogromnym pędzie karetka przewiozła papieża do Polikliniki Gemelli, tam papieżem zajął się osobisty lekarz dr Renato Buzzonett. Sytuacja była bardzo poważna. Organizm był wykrwawiony. Krew, którą podano, nie przyjęła się. Lekarze z tą samą grupą krwi bez wahania oddali swoją. Operacja była niezwykle skomplikowana. Trwała 5 godzin i 20 minut. Po odzyskaniu świadomości Ojciec Święty zapytał, czy odmówiono kompletę.
W niedzielę rano 18 maja papież na Anioł Pański nagrał krótkie przemówienie. Były to słowa podziękowania za modlitwy, przebaczenia dla zamachowca i zawierzenia Matce Bożej. Papież spotkał się z Ali Agcą w rzymskim więzieniu w grudniu 1983 roku, przebaczył mu publicznie już w pierwszym przemówieniu. Zamachowiec nie mógł zrozumieć tego, że on strzelał dobrze, a jego Ofiara żyje. W roku Wielkiego Jubileuszu zwrócił się do prezydenta Republiki Włoskiej o uwolnienie Agcy, przyjął z ulgą jego wypuszczenie na wolność.
Zamach zjednoczył Kościół i świat przy osobie Ojca Świętego. Był to pierwszy owoc Jego cierpienia.
Małgorzata K.