Skip to main content

Nie dla wszystkich słońce świeci jednakowo

Wakacje – czas krótkiej wolności od niektórych przynajmniej konieczności dnia codziennego. I czas radości życia, które właśnie teraz osiąga pełen rozkwit. W swych całorocznych benedyktyńskich rekolekcjach ojciec Christian Schütz OSB w sierpniu (komentując rozdziały XXXVI-XLIII Reguły) radzi uważać, byśmy uwolnieni od własnych problemów – nie stracili z oczu spraw innych ludzi, bardziej, albo nawet – najbardziej potrzebujących. To dobra rada na dziś. Media niewiele mówią o głodzie w Afryce Wschodniej. Znacznie więcej emocji budzą rewolucyjne wydarzenia na Bliskim Wschodzie – może po prostu rzeczywistość polityczna, jako rzeczywistość ludzka, jest łatwiejsza do ogarnięcia niż dotknięcie granic egzystencji. Katastrofie w rogu Afryki Zachód nie powinien się biernie przyglądać, a Polska – w momencie prezydencji w Unii Europejskiej – ma znacznie więcej możliwości działania. Prezydencja nie ma władzy – ale ma możliwość stawiania problemów.

Ojciec Schütz zachęca nas do odwagi myślenia o rzeczach trudnych, której może nam braknąć, skoro sami „dzisiaj jesteśmy trochę poranieni – z tej przyczyny, że nie zaznaliśmy głodu”. Ale ostrzega przed protekcjonalnym humanitaryzmem. Przypomina, że Święty Benedykt polecał, by „przyjmując służbę” modlić się o wolność od „ducha wyniosłości” (Reguła 38,2). Służyć należy tak, by „nikt nie musiał o nic prosić” (38,6). W ten sposób Święty Benedykt z chrześcijańską scrupulositas przypomina nam rzymski obowiązek.

Marek Jurek: http://blog.marekjurek.pl/

8 sierpnia 2011

0
Nikt jeszcze nie ocenił tej publikacji. Bądź pierwszy
Twoja ocena: Brak