Idźmy i zagłosujmy przeciwko marnej rzeczywistości!

Za kilka dni Polacy pójdą do urn wyborczych aby wybrać swoich przedstawicieli do Parlamentu Europejskiego. Będzie to sprawdzian dla nas wszystkich: czy my jeszcze posiadamy instynkt samozachowawczy, czy pragniemy Polski sprawiedliwej, bezpiecznej, lepszej i zreformowanej, takiej z którą Unia i świat będą się liczyć a my „nie będziemy stać u jej bram jak żebracy, jak porzuceni, jak nie chciani”? Przed nami jest wielka szansa, aby nasz los zmienić, aby powiedzieć tym co rządzą naszym krajem - NIE! Bo zrobili z Polaków nieszczęśliwych ludzi, bo okłamali Polaków, bo uczynili z nas pariasów Europy, bo za ich przyzwoleniem w Polsce kwitnie korupcja, przekręty i nienawiść człowieka do człowieka, bo przeciętny Polak musi stać w długiej kolejce aby się leczyć, bo już zaczynają nam deprawować dzieci, bo zadłużyli nasz kraj w ciągu 6 lat na kwotę 500 miliardów złotych, bo zlikwidowali przemysł stoczniowy i wiele zakładów pracy, skazując młodych ludzi na pracę za granicą i tym samym na rozpad rodziny , bo polska wieś powoli umiera, bo tuż przy naszej granicy wojna, którą zafundował Putin – „przyjaciel” naszych krótkowzrocznych przywódców . Długo by jeszcze wymieniać te niecne czyny, ale Polacy przecież wiedzą i odczuwają bolesne ciosy, płynące wprost od partii „miłości” i dlatego postarajmy się przemyśleć to co uczyniliśmy jedni drugim, głosując na naszych prześladowców.

Dlaczego należy iść do wyborów? Bo to nasza ostatnia szansa, aby zmienić to co zniszczono i popsuto, aby przywrócić nadzieję i naszą tożsamość narodową, aby otrząsnąć się z biedy i poniżenia, aby spustoszona Ojczyzna odzyskała swój blask, aby zainwestować w człowieka i wychować go, „by nie był politycznie uświadomioną bestią” (Newerly), by przywrócić wartości etyczne i moralne, bo dotąd żadna kultura, filozofia, cywilizacja nie zaproponowała nic lepszego. Nie możemy być „zniewolonymi umysłami” lecz mądrymi, wolnymi, dobrymi ludźmi, którzy nie popadają w zwątpienie, którzy wierzą w zwycięstwo dobra nad złem.

Czy więc jest w naszej Ojczyźnie taka partia i tacy ludzie, którzy gwarantują tę transformację? Owszem są tacy ludzie i to bardzo blisko. Ale oni nie są słyszani, bo polskojęzyczne media zakrzykują PRAWDĘ, gdyż są na usługach „bestii”, bo dla nich mieć jest ważniejsze od być, bo „poplątały się im języki” i prawdę nazywają złem i odwrotnie. Drogi przyjacielu! Popatrz bystrym wzrokiem i trzeźwym umysłem na tych wszystkich mądrych i uczciwych ludzi, zgromadzonych wokół Prawa i Sprawiedliwości i na to co robią. Popatrz na ich samotną walkę o lepszą, sprawiedliwą Polskę, na ich upokorzenia dzień w dzień fundowane przez przeciwników politycznych i machinę nienawiści, na ich pokazywanie prawdy a nie kłamstwa za co są wyśmiewani, poniżani, choć w swoich szeregach posiadają wspaniałych, merytorycznych, dobrze wykształconych i nie zakłamanych ludzi. Ich przywódca Jarosław Kaczyński jak i jego śp. brat - Prezydent Polski, nigdy nie dopuścili się zdrady swoich zasad, nie dopuścili się zdrady interesów obywateli naszego kraju, zawsze walczyli ze złem, korupcją, kłamstwem i dlatego Sikorski zwany Ministrem Spraw Zagranicznych, namawiał swoich współtowarzyszy – nienawistników, aby „dorżnęli watahę”. I skutecznie wykonali to zadanie!

Wzięłam do ręki ulotkę wyborczą pana Janusza Wojciechowskiego. To prawnik, były sędzia, prezes NIK, wicemarszałek Sejmu a obecnie poseł do Parlamentu Europejskiego. Dopowiem: to patriota i człowiek prawy, którego wszyscy znamy z jego pięknych i przemyślanych felietonów, z jego zaangażowania w problemy Polski i pomoc ludziom. On naprawdę wsłuchuje się w to co mówią Polacy, wyciąga wnioski, pomaga i służy.

Prawo i Sprawiedliwość chce przywrócić wiek emerytalny: 65 lat dla mężczyzn i 60 lat dla kobiet, chce zreformować szkolnictwo i przywrócić wiek rozpoczęcia szkoły przez dzieci od 7 roku życia. Polska powinna być krajem bezpiecznym, solidarnym i nowoczesnym a nie ciągle obawiająca się obcych i swoich obywateli, którzy czyhają na jej niepodległość.
O polską rację stanu w Europie chce walczyć w Parlamencie Europejskim dr. Witold Waszczykowski – z urodzenia piotrkowianin – dyplomata i v-ce Minister Spraw zagranicznych w rządzie Jarosława Kaczyńskiego, główny negocjator Rzeczpospolitej w sprawie tarczy antyrakietowej, Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego przy Prezydencie Lechu Kaczyńskim, poseł na Sejm RP. Człowiek mądry i szlachetny dla którego Polska jest sprawą priorytetową.

Jest tu również pani Wiesława Olejnik z wykształcenia dziennikarka – piotrkowianka – nauczyciel i Dyrektor Szkół Katolickich a także nauczyciel akademicki, która mówi, że dobre wychowanie człowieka to mądra Polska i mądra Europa i trudno się z tym nie zgodzić. Ponadto chce się zająć sprawami rodziny, bo współcześni, „nowocześni” z wielkich miast uważają, że rodzina to abstrakcja i obciach.
Na liście Prawa i Sprawiedliwości jest także pani Urszula Krupa, znana ze swojej działalności na rzecz służby zdrowia, zaangażowana w sprawy Unii Europejskiej, aby ta była wspólnotą ojczyzn jak chcieli jej założyciele a nie federacją, dominującą nad wspólnotami państw.

Znajdziemy na tych listach również posła na Sejm pana Roberta Telusa z Opoczna, dla którego wartości narodowe, religijne i dobro Polski i Polaków są najważniejsze. To on walczy w życiu i w Sejmie RP, aby rodzina była podstawą życia społecznego i wartością najwyższą o którą warto i trzeba zabiegać i jej pomagać.

Prawo i Sprawiedliwość mówi: „Warto być Polakiem. I warto, aby Polacy mieli swoje nowoczesne, solidarne i bezpieczne państwo”. PiS jest wierne swojemu przekonaniu, że jeśli Naród traci poczucie sprawiedliwości, traci sumienie. Czyż więcej potrzeba? Zatem idźmy do urn wyborczych i udowodnijmy, że jesteśmy narodem rozumnym, przewidującym, kochającym siebie, swoje rodziny i Polskę. Być mądrym Polakiem jest dziś polską racją stanu. Oby słowa poety K. Ujejskiego były dla nas memento! „Klątwa nam ciąży – bo są między nami.

Co pocałunkiem tyrana nie gardzą.
Co się bratnimi napawają łzami,
I żeby upstrzyć się plugawą gwiazdą
Podli! Kalają własne swoje gniazdo”.

Pozdrawiam państwa! Monika

17 maja 2014