Skip to main content

40. ROCZNICA KANONIZACJI MAKSYMILIANA MARII KOLBEGO

portret użytkownika Koło Przyjaciół Radia Maryja
maksymilian.jpg

Jedenaście lat po beatyfikacji Maksymilian Maria Kolbe został kanonizowany przez św. Jana Pawła II jako męczennik. Pomimo trwającego w Polsce stanu wojennego, 10 października 1982 r. na plac św. Piotra w Rzymie licznie stawili się rodacy pierwszego polskiego męczennika okresu II wojny światowej. Dziś obchodzimy 40. rocznicę tamtego wydarzenia.

Maksymilian Maria Kolbe (Rajmund Kolbe) – franciszkanin i misjonarz, założyciel klasztoru w Niepokalanowie, od 28 maja 1941 r. więzień niemieckiego obozu koncentracyjnego i zagłady KL Auschwitz. Oddał swoje życie za drugiego człowieka. Zginął 14 sierpnia 1941 r. po wstrzyknięciu fenolu, po ponad dwóch tygodniach uwięzienia w celi głodowej. Dobrowolnie wybrał śmierć w zamian za Franciszka Gajowniczka, jednego z dziesięciu więźniów skazanych na śmierć przez zastępcą komendanta obozu Karla Fritzscha. Gajowniczek, żołnierz Wojska Polskiego i ojciec rodziny, przeżył wojnę i był świadkiem beatyfikacji, a następnie kanonizacji o. Kolbego.

Męczeństwo o. Kolbego nabrało szczególnego wymiaru w okresie początków polsko-niemieckiego pojednania. Pomimo tego, że dla części niemieckiego Kościoła katolickiego prawda o śmierci o. Maksymiliana była niewygodna, podczas drugiej sesji Soboru Watykańskiego II (wrzesień–grudzień 1963 r.) biskupi polscy i niemieccy wspólnie wystąpili o jego beatyfikację. I chociaż w czasie uroczystości beatyfikacyjnych 17 października 1971 r. obywatele niemieccy rozdawali ulotki, że wyniesienia na ołtarze polskiego męczennika jest krzywdą dla narodu niemieckiego, papież Paweł VI beatyfikował o. Kolbego. W beatyfikacji, oprócz przybyłych z kraju ok. 6 tysięcy osób, masowo uczestniczyli Polacy mieszkający poza granicami. We Mszy św. beatyfikacyjnej wzięli udział także przedstawiciele rządu PRL – ambasador polski w Rzymie oraz dyrektor Urzędu do Spraw Wyznań.

Służby z niezadowoleniem odnotowały, że mimo obietnic służb watykańskich, w sektorze dyplomatycznym zasiadł Kazimierz Papée, ambasador RP przy Stolicy Apostolskiej w latach 1939–1958. W Polsce, pod ścisłą obserwacją organów bezpieczeństwa, pozostawali uczestnicy spotkań modlitewnych organizowanych z okazji beatyfikacji, a relacje z ich przebiegu, treści kazań biskupów oraz dekoracji ołtarzy miały spływać do Departamentu IV MSW. Oficjalną reakcją polskich władz na beatyfikację o. Maksymiliana było jednak pośmiertne odznaczenie go Krzyżem Złotym Orderu Virtuti Militari, na mocy uchwały Rady Państwa z 22 marca 1972 roku.

W dużo trudniejszych warunkach politycznych odbyła się kanonizacja o. Maksymiliana Marii Kolbego. 10 października 1982 r. nie minął jeszcze rok od wprowadzenia w Polsce stanu wojennego. Na uroczystość nie mógł przybyć prymas Józef Glemp, o czym w swoich przemówieniach wspominał papież Jan Paweł II. Kanonizacja i sposób jej wykorzystania były rozpatrywane w Urzędzie ds. Wyznań. Zastanawiano się nad możliwością transmisji uroczystości w radio i telewizji, proponowano eksponowanie śmierci o. Kolbego w kontekście faszyzmu i „problematyki walki o pokój i rozbrojenie”. Zezwolono także na wyjazd pielgrzymów z Polski, w pierwszej kolejności mieli to być byli więźniowie obozów koncentracyjnych i zasłużeni działacze Caritas. Lecz aby uniknąć przygotowywania przez pielgrzymów chorągiewek i emblematów solidarnościowych, przeznaczono duże środki finansowe dla przedsiębiorstwa Ars Christiana na produkcję dewocjonaliów okolicznościowych z zaznaczeniem, że mają się na nich znaleźć akcenty patriotyczne.

Jan Paweł II kanonizował o. Maksymiliana 10 października 1982 r. jako męczennika.

„Jeżeli dzieje narodów tłumaczy się również wkładem świętych, których wydały, to dziejów Polski w XX stuleciu nie będzie można zrozumieć bez postaci o. Maksymiliana, męczennika z Oświęcimia” – powiedział Ojciec Święty następnego dnia, w czasie audiencji dla Polaków.

Biuro Rzecznika Prasowego IPN

10 października 2022

5
Ocena: 5 (1 głos)
Twoja ocena: Brak