Skip to main content
portret użytkownika witold k
orzel IV RP.png

Wreszcie! Dopiero III RP podejmuje próby (formalno-prawne) rugowania z politycznego życia zachowania, postawy, w szczególności publiczne wypowiedzi godzące w godność Polaka i Polski.

Naleciałości anty polskie, to patrząc na problem, sprawa natury delikatnej, ponieważ byliśmy państwem wielonarodowym w tym wieloreligijnym a poprzez to wielokulturowym.

Kilka naszych wspólnot już dawno zaakceptowało polskość jako swój ważny element kulturowy i polityczny. Ślązaki czy Kaszubi – tutaj mamy mądrość świętego Jana Pawła II. Litwini czy Ukraińcy jako tako tolerują naszą spuściznę u siebie. Ukraińcy nie mogą sobie poradzić ze swoją niemiecką marionetką Stefanem Banderą.

Główny problem mamy z mniejszością żydowską, bo to jedyny na świecie skrajny szowinizm mający przepustkę na działalność. To oddzielny temat z tego względu, że należałoby wpierw podać dane żydowskiej bezpieki dotyczące obsadzenia politycznych i gospodarczych funkcji w poszczególnych krajach jak też info o ilości i jakości pracy Gojów na potrzeby Izraela. Świat woli traktować ten problem jak śmierdzącą kupę, której nie należy ruszać, bo… W ostatnim okresie ewidentnie widać spychanie żydowskiego oszołomstwa, ale proces ma być długi i zależeć przede wszystkim od Żydów. I to się dzieje. Nie do pomyślenia było, aby polityk, historyk żydowski źle oceniał działalność ludzi czy polityki Izraela. A to się dzieje.

Do meritum.
Jesteśmy w osobach naszych polityków dokładnie tak samo naiwni, głupi jak reszta politycznego świata. Mamy dwóch adwersarzy: Rosja i Izrael. Reszta uprawia partyzantkę z wyciętego lasu. Putin walnie kaczkę, a propaganda w Polsce podejmuje ją w skrajnie głupi sposób. Przykład: sugerowanie przez Putnia naszych układów z Hitlerem. Ja bym na to odpowiedział: Panie Prezydencie, niestety, to Rosja nie Polska była naiwna i dała się podpuścić Hitlerowi. Rosję czeka prawna i finansowa odpowiedzialność za wspólny z Niemcami atak, na Polskę w 1939 roku. Koniec i kropka. To tylko przykład jak ma być robiona polityka a jak nie jest robiona. To polscy politycy (od polskiego podatnika biorący żołd) Małachowski i Geremek zatroszczyli się o nowy konflikt z Litwą i Ukrainą... zanim nasi idioci połapali się, o co chodzi. Majdają nami jak ogonem: Polska zamiast pierwsza to ostania uznaje niepodległość Litwy potem naiwniacy jako piersi uznajmy Ukrainę.

Mamy szansę na powrót do politycznej mapy Europy. Ale. Musimy stanąć w prawdzie jeśli idzie o podstawy powstania bękarta z Magdalenki i uszanować różnice kulturowe i religijne naszych ziomków, którzy tu zostali chcą wrócić. Jak? Nowe państwo, nowa konstytucja, ordynacja i jawność życia politycznego. Mowa o Katolickim Państwie Narodu Polskiego. Realizowaliśmy to czasem i ze skutkiem. Pierwsza Unia Europejska, to polska unia z sąsiadami.

Nie można tego zrobić ordynacją proporcjonalną i partyjniactwem wyrażanym w tym, co mamy. Aparat partyjny to jednocześnie państwowy. Toż to PRL. Twór tu przypomnę „Chama i Żyda”.

W prawie, drugim po Izraelu u nich to się nazywa antysemityzm. Żydzi to dziś nie Semici, musimy uwzględnić wszystkich deklarujących się polskością na prawie katolickim, tu uwaga: powszechnym – jedyną demokracją - tak naprawdę. Masoneria marionetka pogubiła się (zajmują się ograniczaniem produkcji ludności - depopulacją, do tego potrzebują swoich ludzi w aparatach państw - w praktyce likwidują białą rasę) i to też należy wskazywać.

witold k

28 lutego 2020

5
Ocena: 5 (13 głosów)
Twoja ocena: Brak