Skip to main content

Piątka dla zwierząt… partyjnych

portret użytkownika witold k
polska-flaga-stare.jpg
  • 1. Brak wewnętrznego przekazu na temat rzeczywistych problemów wokoło uchwalanych ustaw - dyscyplina
  • 2. Zupełne upodmiotowienie parlamentarzysty
  • 3. Funkcjonowanie w odrealnieniu
  • 4. Błądzenie na oślep – w kierunkach bieżących potrzeb manipulacji
  • 5. Brak mandatu do pełnienia funkcji w imieniu podatnika

    Prawie, że: Zjednoczona Prawica.

    Sam fakt używania bon motu „Zjednoczona Prawica” a tu uwaga jest używany tylko wtedy, kiedy PiS potrzebuje uwiarygodnienia bądź zepchnięcia odpowiedzialności, jest nie tylko formą manipulacji, co w rzeczywistości oszustwem. Toksycznym oszustem. Dzieje się tak, dlatego, że parlament, w rzeczywistości, nic nie ma wspólnego z naszym rozumieniem parlamentaryzmu – przedstawicielstwa obywateli. Koleżeństwo – po wszystkich stronach – klubach uczepiło się wirtualnych rzeczywistość i na tym żeruje. Zaplecze to nie podatnik, to parobek powiązany w różny sposób – od aparatu przez jego rodziny po zmanipulowanie ideologiczne w tych ideowe – polityczne.

    Sprawa przemysłowej produkcji zwierząt futerkowych niech będzie okazją do zatrzymania się. Zobaczenia, że depczemy w tym samym miejscu. Że już chyba wszystkie biznesowe, ideologiczne, mafijne rzeczywistości, zaciągnięte przez ludzi PRL do III RP, i tak przez nową falę zwalczane 40 już lat; ustawiły nas dokładnie w latach osiemdziesiątych z lat upadku PRL. Przypomnę wzmocnienie tego pożyczką Millera i pobłażliwością Geremka w latach późniejszych.

    witold k

    21 września 2020

  • 5
    Ocena: 5 (7 głosów)
    Twoja ocena: Brak