Skip to main content

Debata rolna

W ubiegły piątek odbyła się w Sejmie na wniosek Prawa i Sprawiedliwości Debata Rolna. Tematem przewodnim była oczywiście tragiczna sytuacja polskiego rolnictwa u progu nadchodzącej zimy. Debata o tyle interesująca, że w znacznej mierze oparta na informacjach zawartych w oficjalnym stanowisku rządu opublikowanym kilka dni wcześniej w „Informacji o sytuacji polskich rolników ze szczególnym uwzględnieniem warunków życia, opłacalności produkcji rolnej oraz pomocy ze strony instytucji podległych Ministerstwu Rolnictwa i Rozwoju Wsi dla mieszkańców wsi” – własnoręcznie podpisanej przez Premiera Donalda Tuska. Ten naprawdę pokaźnych rozmiarów dokument (druk nr 2448) stosunkowo trafnie przedstawia obecną sytuację na polskiej wsi wspominając m.in. o kilkunastoprocentowym obniżeniu dochodów rolników czy o powiększeniu się finansowego dystansu tej grupy w stosunku do innych grup społeczno-ekonomicznych. Z rządowego opracowania wynika również, że najwięcej pieniędzy rolnicy wydają na zabezpieczenie podstawowej egzystencji swoich rodzin związanej z wyżywieniem. O dziwo, Prezes Rady Ministrów otwarcie przyznaje, że „w latach 2004-2008 sytuacja dochodowa rolników poprawiła się”. W latach 2004-2008, czyli za rządów Prawa i Sprawiedliwości!

Tym bardziej zadziwiało wystąpienie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Marka Sawickiego podczas piątkowej Debaty Rolnej. Otóż Pan Minister ewidentnie wbrew oficjalnemu stanowisku rządu w swoim przemówieniu twierdził, że sytuacja polskiego rolnictwa jest… całkiem dobra! Hipokryzja w czystej postaci!
Celem obecnego rządu jest już chyba tylko całkowita dezinformacja społeczeństwa i maskowanie rzeczywistej sytuacji panującej już nawet nie tylko w rolnictwie, ale i w innych kluczowych gałęziach polskiej gospodarki. Dziwi także całkowity brak zainteresowania mediów podejmowanym tematem – na konferencji prasowej po Debacie nie padło ani jedno pytanie. Czyżby sprawdzało się popularne powiedzenie: Panowie, ciszej nad tą trumną?

Robert Telus
Poseł na Sejm RP
www.telusrobert.pl

9 listopada 2009

0
Nikt jeszcze nie ocenił tej publikacji. Bądź pierwszy
Twoja ocena: Brak

Też byłem w opozycji

portret użytkownika witold k

znaczy zero informacji z frontu, że tak powiem. Jeśli dołożyć, że u nas opozycja to w powszechnym rozumieniu konkurencja do stołków to ponury mamy obraz i rzeczywistość.

Owszem brakuje zainteresowania poszczególnych posłów sprawami ważnymi na co dzień, że wspomnę... uciekającą wodę czy niszczenie dystrybutorów np. oleju opalowego...

Dzięki za zajmowanie się sprawami gospodarczymi... więcej i więcej.

witold k

Opcje wyświetlania odpowiedzi

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zapisz ustawienia" by wprowadzić zmiany.