Skip to main content

40. rocznica protestów robotniczych

portret użytkownika witold k
polska-flaga-stare.jpg

Ówcześni przypadkowi (ruch był masowy, wielowątkowy) przywódcy strajków w tych dniach zostali uznani – uhonorowani państwowymi odznaczeniami. Radom odwiedziły pierwsze państwowe osoby. Przypomniano powierzchownie miejsca i statystyki ówczesnych wydarzeń. Robotnicy mieli powiedzieć Sowietom – Dość - za co spotkała ich kara, którą to karę, prześladowanie: lizanie ran wziął na siebie KOR, rok później ROPCiO. Święta prawda! - jak mawia szef katolickiego radia z Łodzi. Mówi przy tym, że jest kilka prawd. Święta prawda, ale też gówno prawda.

Podziękowanie dla tych, którzy protest podjęli, to jedna strona naprawy czy wniosków. Nie miałem czasu śledzić publicznej debaty w tych dniach. Nie wiem, czy rozróżniono Powstanie Poznańskie 56 od zespołu Radomskiego 76 - to po pierwsze.
różnica zasadnicza. 1956 r. to próba wykarczowania u korzenia przyszłych kontestatorów. 1976 r. to zaplanowany etap ostatecznego rozliczenia się z „Chamami”, których Antoni Macierewicz nazwał w Radomiu Sowietami. To tylko część prawdy. 76 rok to 4 lata po rozmowach Jaruzelskiego z Rockefellerem. To czas, kiedy od lat Komandosi bez problemów latają samolotem do Paryża. Czas budowania pomników wdzięczności i zakulisowych kontaktów z Zachodem. To etap zablokowania reformy PRL-u i dalszego jej zadłużania.

Zostawiam dalsze lata i ich komentowanie. W 76 roku poprzez podwyżkę próbowano zablokować niszczącą maszynę zadłużenia państwa. Obecnie do tamtej podwyżki daje się 500+. Tak wtedy jak i dziś zakłada się szybki rozwój gospodarczy i uzyskanie wypłacalności. Tak wtedy, jak i dziś przemieszczamy się po cienkiej linie za wysoko zawieszonej. Tamte elity zepchnęły na ludzi ciężar ratowania państwa, te wypowiedziały wojnę znakowanym elitom. Reszta jest wspólna. Traktowanie obywatela podatnika wedle politycznej eugeniki. Jesteśmy My i nasze mięso wyborcze. Uczniowie Jaruzelskiego są wszędzie - "kto nie z nami, ten przeciwko nam". Kolejny karnawał trwa - służę mu. Bez upodmiotowienia podatnika zakończy się kolejną zamianą długów na monopol w rynku. Rynek właśnie się budzi, hochsztaplerzy czekają. Drobni opróżniacze rondelka też.

witold k

25 czerwca 2016

4.2
Ocena: 4.2 (5 głosów)
Twoja ocena: Brak