Skip to main content

Pewna analogia z czasów biblijnych

portret użytkownika Jacek Łukasik
polska-flaga-stare.jpg

Prorocy Starego Testamentu: Izajasz i Jeremiasz przestrzegali swoich rodaków przed sojuszem z Egiptem przeciwko Asyrii czy później Babilonii. Izajasz wprost stwierdził, że Egipt jest kijem, który wbija się w dłoń chcącemu się na nim oprzeć. Proroctwo Jeremiasza, że Egipcjanie nie przybędą na odsiecz Judejczykom walczącym z królem babilońskim Nabuchodonozorem spełniło się w całej rozciągłości.

Czytając to nie potrafię się oprzeć, że czytam o czymś podobnym do ślepej, naiwnej wiary Polaków w pomoc dobrego Zachodu, niczym nieuzasadnionej. Prześledźmy historię Polski: czy Zachód kiedykolwiek okazał się wiernym i lojalnym sojusznikiem Polski? Pytanie chyba retoryczne.

Roman Dmowski dobrze to rozumiał i jako realista nie żywił żadnych złudzeń co do polityki Zachodu wobec nas (później podobnie myślał Jędrzej Giertych). Tak, Zachód jest takim kijem, który wbijał się nam w dłoń, ilekroć staraliśmy się na nim oprzeć! Dużo sensowniejsza wydaje mi się koncepcja Międzymorza: współpracy Polski, krajów bałtyckich, Białorusi (moim zdaniem tylko agent albo pożyteczny dureń może dążyć do obalenia prezydenta Łukaszenki i wyniesienia do władzy antypolskiej opozycji), Czech, Słowacji, Węgier, Rumunii i krajów bałkańskich i odepchnięcie w ten sposób Niemiec od Rosji, a obu tych krajów od Konstantynopola. Co do Ukrainy – na razie trzeba poczekać.

Nie odżegnywałbym się przynajmniej w sferze werbalnej także od ewentualnego sojuszu z Rosją (w polityce należy rozważać każdą koncepcję) – inna sprawa, że musiałby wtedy być dokonany gigantyczny porządek ze służbami specjalnymi i lustracja do fundamentów. Niemniej z wszystkich koncepcji geopolityki sojusz z Zachodem uważam za najsłabszą i nic nam nie dającą. Nie wspominam już o tym, że z Zachodu przychodzą także różne szkarady i paskudztwa: feminazim, genderyzm, modernizm kościelny itp.

Jacek: http://cenzurzenie.blog.onet.pl/

15 lipca 2016

5
Ocena: 5 (2 głosów)
Twoja ocena: Brak