Skip to main content

Odejścia generałów

portret użytkownika witold k
polska_flaga01.jpg

Media głównego nurtu co raz to podejmują sprawę permanentnego odchodzenia dowódców wojskowych do cywila. Przewija się w podtekście tych publikacji i wypowiedzi (w tym wojskowych), że to szkodliwa działalność, że ma związek z toksycznością osoby ministra. Pomijam totalną opozycję, bo w tej sprawie ich wypowiedzi podlegać muszą analizie kontrwywiadowczej. (nie wiemy czy to nie rywalizacja obcych flag)

Patrząc z boku, nie wdając się w konkretne powody (% rzecz biorąc), uwarunkowania, ciągłego wertowania kadry kierowniczej sił zbrojonych - trzeba wziąć za przykład tak potrzebny - personalne przetasowania w armii. Generałowie świecą przykładem, a cywile powinni...

Nawiązuję do wiecznych dietowców, politycznych urzędników, którzy zamiast się wstydzić, chwalą się, że od wielu kadencji są na żołdzie podatnika. Zwracam uwagę, że „Dobra Zmiana” to powrót kolegów na stołki, a nie tam jakieś formy zaufania.

Jeśli, bo tak uważam, potrzeba czasu ograniczonego zaufania, to kiedyś on musi się skończyć. Dam przykład. Nastała moda na wskazywanie konfidencji z PRL. Jakaś cisza co do bieżącej agentury wpływu. Potrzebujemy natychmiastowego ujawniania tej czy innej fałszywej medialnie masowo rozpowszechnianej kaczki dziennikarskiej, na ten przykład. Dziś, nie za 25 lat.

To prawda. Tam, gdzie drwa rąbią, wióry lecą. My natomiast o wióry mamy się troszczyć, że płytę OSB wskażę - lepiej od deski się sprawuje. Mam wrażenie, że nie ubecji, biznesowi, czy post komunistycznym krzywdę robimy, a swoim… To mój kolejny głos w spr. troski o „wylanie z kąpielą”.

Pierwszy po ubeku kierownik RE Piotrków, poinformował mnie o tym, że on wie, co się w Polsce stało i pytał, czy ma się zwolnić. Odpowiedziałem wtedy, że Solidarność wzięła władzę w Polsce nie po to, aby ludzi niszczyć, usuwać, ale po to, aby mogli służyć Ojczyźnie i miejscu ich zawodowego zaangażowania. Pracował do emerytury. A my, w praktyce, realizujemy pracę do emerytury nie z zawodowego zaangażowania, przydatności, a koteryjnego rozdawania (patrz PROM). Jeśli pisolandia tego nie zakończy – to skończy, ale z nadziejami na zbudowanie na nowo europejskiego mądrego hegemona.

witold k

15 marca 2017

4.875
Ocena: 4.9 (8 głosów)
Twoja ocena: Brak