Skip to main content

Kolejne łamanie wolności i światełko z Zachodu

portret użytkownika Jacek Łukasik

W 1973 roku zalegalizowano na podstawie ordynarnych kłamstw tamtejszych feminazistek i lewicy potworną zbrodnię aborcji w USA – wiodącym kraju świata zachodniego. Teoretycznie pracownikom służby zdrowia przysługiwało skorzystanie z klauzuli sumienia. Nie było to jednak takie proste. Młodych lekarzy podejmujących pracę np. stawiało w konflikcie z ich przełożonymi. Kalifornia (chyba najbardziej zlewaczały stan USA, którego nie cierpię, zrabowany w połowie XIX w. przez Jankesów Meksykowi) np. uchwaliła prawo, które wykluczało z praw antydyskryminacyjnych te wspólnoty religijne, które sprzeciwiały się umieszczeniu aborcji w podstawowym pakiecie usług medycznych. Wiele osób pracujących w amerykańskiej służbie zdrowia zmuszono do asystowania przy dokonywaniu aborcji. Prawo do skorzystania z klauzuli sumienia oficjalnie ograniczyła administracja Obamy. Obecnie po zwycięstwie Trumpa i republikanów można mieć nadzieję, że postawa prolife zacznie oddziaływać na resztę świata zachodniego (w Skandynawii np. sytuacja pod tym względem jest tragiczna – polska lekarka w Norwegii jest prześladowana za powołanie się na klauzulę sumienia).

PS. Wobec Kalifornii powinno się wezwać do bojkotu turystycznego tego stanu za postawę przeciwko życiu. Jakby stracili trochę forsy, to poszliby po rozum do głowy.

Jacek: http://terazmaskulizm.blog.onet.pl

6 czerwca 2017

5
Ocena: 5 (2 głosów)
Twoja ocena: Brak