Skip to main content

Polska Wenezuelą Europy?

portret użytkownika Z sieci

Pan Tomasz Grodzki, Marszałek Senatu, postanowił wkroczyć w kompetencje Prezydenta RP i Rządu w obszarze polityki zagranicznej państwa. Być może za wzór posłużył mu Przewodniczący Parlamentu Wenezueli p. Juan Guaido, który postanowił proklamować się Prezydentem tego kraju. Wenezuela ma swego Prezydenta. Jest nim Nicolas Maduro. Nie darzę go ani sympatią, ani uznaniem, ani szacunkiem. Pod jego rządami kraj, który ma najbogatsze na świecie złoża ropy naftowej, popadł w ruinę, doznaje klęski humanitarnej a setki tysięcy jego obywateli uciekają za granicę. Pan Juan Guaido uzyskał w swej roli poparcie USA i kilkunastu innych krajów – w tym Polski. Nie uznaje go ONZ. Rosja i Chiny za Prezydenta uważają p.Nicolasa Maduro. Nikogo nie obchodzi to, że w sprawie prezydentury p. N. Maduro kompetentni są jedynie obywatele Wenezueli. A co będzie, jeśli p. Tomasz Grodzki uzna się za Prezydenta naszego kraju? Może tu, na odmianę, uznają go Chiny i Rosja? I zażądają stosownej deklaracji kilkunastu swoich sojuszników politycznych? Bardzo niebezpieczna to wizja dla naszego kraju. Mam nadzieję, że to tylko taka „science fiction”. Niestety, zbyt często odchodzi się ostatnio od zasady poszanowania suwerenności kraju.

Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/

9 stycznia 2020

5
Ocena: 5 (4 głosów)
Twoja ocena: Brak