Skip to main content

Męski Różaniec Publiczny w Piotrkowie Trybunalskim czyli moje wielkie rozczarowanie

portret użytkownika Jacek Łukasik

Na samym wstępie tego tekstu zaznaczam, że absolutnie nie zamierzam nikogo zniechęcać ani zachęcać do udziału w tym Różańcu. Podzielę się jedynie własnymi smutnymi wrażeniami.

Uczestniczyłem w tym Różańcu kilka razy i nie mogę oprzeć się wrażeniu, że feminizm (ba feminazim) i radykalna mizoandria wdarły się do wnętrza Kościoła. Niektóre rozważania tajemnic różańcowych czynią wręcz wrażenie manifestów feministycznnych. Bezwzględna gloryfikacja kobiet jedynie za płeć bez uwzględniania, jakie postawy sobą reprezentują. I czasem wręcz wrażenie deprecjonowania mężczyzn, ich wartości itp.

Ani słowa o modlitwie za mężczyzn przeżywających trudne sytuacje rodzinne lub inne. Podobne odczucia z tego Różańca wyniósł pewien starszy mężczyzna, teść brata mojego serdecznego przyjaciela. Też stwierdził, że ten Różaniec polega na wychwalaniu kobiet, jakie to są och i ach i mówieniu, że mężczyźni są do niczego. I też z tego powodu zraził się. No, ja niestety wobec niemałej części dzisiejszych kobiet jestem bardzo krytyczny. Niestety, widzę, że jednostronne faworyzowanie kobiet i deprecjonowanie mężczyzn stanowi poważny problem posoborowego Kościoła. Wielu ludzi Kościoła w dyskryminacji i prześladowaniu mężczyzn wspiera feministyczne, mizoandryczne państwo, przynajmniej propagandowo.

Opowiadam się za celibatem, ale czasem zastanawiam się, czy nie lepsze byłyby rozwiązania z Kościołów Wschodnich. Księża mający własne rodziny może bardziej rozumieliby życie rodzinne? W każdym bądź razie nie zamierzam słuchać feministycznych, mizoandrycznych kocopołów, jakoby to płeć męska była bardziej grzeszna. A dzisiaj duchowni są tolerancyjni wobec takich wyskoków kobiet, jak np. planowane od początku oszukańcze małżeństwo z zamiarem rozstania się z mężem po urodzeniu dziecka. I jeszcze ksiądz ma czelność takiej powiedzieć: idź sama własną drogą. Nie dziwcie się więc posoborowi księża, że wielu mężczyzn omija kościoły. To tylko i wyłącznie Wasza wina!

Mną tąpnęła jeszcze jedna okoliczność. Mój serdeczny przyjaciel przeżywał trudności rodzinne, wręcz dochodził do załamania psychicznego. I jeden z uczestników Męskiego Różańca guzik wiedząc, jak sprawy mają się naprawdę (z ewidentnej winy kobiety) – myślicie, że go pocieszył? Nie zaczął go pouczać, strofować.

Wszystko to przesądza o tym, że na ten Różaniec więcej nie pójdę.

Jacek Łukasik

4 lipca 2020

5
Ocena: 5 (6 głosów)
Twoja ocena: Brak
Grupy robocze:

Owszem

portret użytkownika witold k
5

Sprawa sytuacji w której żona, w tym mama, nie sięga pozycji w jakiej się znalazła; jako tako jet ogarniana. Funkcjonują grupy, stowarzyszenia dopominające się wykazania praw męskich wobec damskich. W obu aspektach: małżeńskich i rodzicielskich.

Mam zasadniczo posunięty pesel i widzę pozycję współczesnego taty. Coś jak dziś mówimy odnoście silników hybryda, bądź kompakt… Tej sytuacji nikt nie wskazuje, w żaden sposób, a jest to zupełna zmiana pozycji ojca w domu. Raczej na niekorzyść… i nie ma od tego odwrotu. Jest potrzeba pomimo stanu "tatomamy" wykazania taty...

Zatem dołączam się do wpisu polecając duszpasterzom zwrócenie uwagi na wskazane zjawiska, pod ich opracowanie, i realizację oczywiście duszpastersko.

Kiedyś „100 lat temu” na spotkaniu Forum Ruchów Katolickich w czasie dyskusji zwróciłem uwagę na związki małżeńskie, jak potem mówiliśmy niesakramentalne jako na sprawę, która powinna być otoczona przez Kościół.

Zostałem potraktowany, jak nie wiem; wylała się na mnie fala oburzenia, zgorszenia, jakobym dokonał jakowegoś świętokradztwa. Dziś mamy dobrze funkcjonujące duszpasterstwa związków niesakramentalnych.

Rozumem, że ten wpis dotrze do duszpasterza Różańca i sprawa będzie uwzględniona.

Ewidentna zmiana, pozycji taty, w domu jest czymś oryginalnym godnym pokazania. Mowa o sytuacji w której żona to kolejne dziecko w domu. Zresztą bywa że i mąż to kolejne dziecko w domu. Autor skolei wykazał sprawę nierozgarniętego milicjanta w domu.

Opcje wyświetlania odpowiedzi

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zapisz ustawienia" by wprowadzić zmiany.