Skip to main content

Kalkulacja polityczna dotycząca „piątki dla zwierząt” jest obciążona wielkim błędem

portret użytkownika Z sieci

Wielu komentatorów życzliwych PiSowi upaja się nadzwyczajnym poparciem, jakie „Piątka dla zwierząt” zyskała w tzw. opinii publicznej. Jeżeli władze PiSu (i szerzej: Porozumienia Prawicy) z tego poparcia w Sejmie i w opinii publicznej snują optymistyczne prognozy wyborcze – to bardzo się mylą. W Sejmie projekt poparły stronnictwa zaangażowane w realizację polityki „humanizacji zwierząt”. Nie sądzę, by ich wyborcy i zwolennicy tej polityki (i ideologii leżącej u jej podstaw) byli skłonni głosować na listę PiS. Bardziej prawdopodobne, że PiS straci dużą część poparcia na wsi. To posłuży PSLowi, który ostatnio tracił poparcie elektoratu wiejskiego. Oraz Konfederacji – ponieważ część dotychczasowych wyborców PiSu nie rozumie, dlaczego los zwierzątek jest ważniejszy niż życie nienarodzonych a poczętych ludzi? „Piątka” oraz brak zakazu aborcji z przyczyn eugenicznych może bardzo drogo kosztować PiS w najbliższych wyborach. Utratę władzy.

Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/

14 października 2020

5
Ocena: 5 (4 głosów)
Twoja ocena: Brak