Skip to main content

Zacznijcie wreszcie budować ten cholerny mur

portret użytkownika Z sieci

Decydenci „mają harmonogram” i „ustalenia”. Oraz przewlekłe procedury. Obawiam się, że teraz po skończeniu się stanu wyjątkowego nad polską granicą zacznie się „jazda”. Sądzę, że reżim Łukaszenki też na to czeka. Na granicę przyjadą stacje TV i wtedy na ekranach znowu zobaczymy płaczące dzieci, kobiety z miłymi kotkami w ramionach oraz „brutalne” akcje polskich służb granicznych. A muru nadal nie będzie. Będą zebrania, konsultacje, ustalenia i uzgodnienia, a na granicy posłowie i senatorowie RP będą się popisywać swoją „wrażliwością na nieszczęście ludzi ukierunkowaną”. Bo któż odmówi wpuszczenia Parlamentarzystów RP, skoro mogą tam być dziennikarze nie mający immunitetu? Pojawią się „wrażliwi księża” i będą próbowali przekraczać granicę, by się zaopiekować „biednymi uchodźcami”, choć uchodźcami oni nie są. I ekrany TV pełne będą „drastycznych zachowań” polskiej straży granicznej. Nic to, że zmanipulowanych. Będą skuteczne. Warto pamiętać, że USA przegrały wojnę wietnamską nie tam w Azji, ale na ekranach tv we własnym kraju.

6 grudnia 2021

Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/

5
Ocena: 5 (1 głos)
Twoja ocena: Brak