
z naszego archiwum
Pojawiają się opinie, komentarze podsumowujące krótki okres od wyborów parlamentarnych 2015. Wyborów, jak żadne wcześniej, przyznających jednej grupie politycznej większość Ustawodawcy.
Owe niespotykane – olbrzymie zwycięstwo, to poparcie ca 22% polskiej populacji. Co którego podatnika? Do rzeczowej oceny należy przedstawić, jaki procent wyborców pracuje – płaci podatki. Szczególnie ci są ważni. Załóżmy, że co 3 podatnik głosował na tzw. zwycięzców. To pierwszy prztyczek dla polityki – nie matki mądrości, a cwaniaków, uczestników permanentnego majdanu, którym rozgrywają komisarze i oligarchowie - parobki tajnych, nieformalnych związków.
Raczej nie mam wątpliwości, że to po stronie większości parlamentarnej i rządu znajdujemy polityków - tych od matki mądrości, którzy nie mając wyboru, funkcjonują w polskim i unijnym majdanie - miejscu handlu wszystkich, wszystkim i ze wszystkimi.
Pożyteczni idioci, współczesne traktorzystki i junacy (KOD) przy ichnich liderach europejskich, którzy z jednej strony kpią z konkurentów w Polsce, porównując ich do putinowskiej ideologii rzekomo panującej w Polsce za PiS-u, a z drugiej biznesy ustawiając, z ową putinowską ideologią, wychodzą na tych, którzy mogą dobrze przysłużyć się Polsce. Patrz: były ministrant Miller - gada do rzeczy.
Pełen pretensji (jestem przeciwnikiem Okrągłego Stołu), wątpliwości, po raz kolejny udzielając poparcia dla zmian, jakie realizuje obecna parlamentarna większość - podaję, co zostało pominięte, przesunięte, zablokowane, a co może zemścić się w przyszłości.
witold k
19 stycznia 2016
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz