Skip to main content

Bawi się z nami jak matka z łobuzem…

portret użytkownika witold k
Franciscus_0.jpg

Powiedzonko to (bon mot) jak wiemy, wyraża troskę mamy o syna. Mama wie, że jest trudny i że trzeba go ułożyć. Jeśli nie - pójdzie na zatracenie. Wpierw do poprawczaka później najpewniej do kryminału... A dobre to dziecko, tylko troski więcej mu trzeba.

Widzę to na niedzielnej mszy w Miłosierdziu. Osiedla domków jednorodzinnych budowali partyjniacy i ich służący: drobni złodzieje, pijacy i inni współpracownicy - fundament PRL-u. Z jednym takim przywitałem się przed pierwszą sesją II kadencji. Ręka mu prawie uschła – przeżył kilkusekundowy szok, bo stał przed UM z kolegami, którzy po solidarnościowej przerwie do RM się dostali - 1994. Jedyny PZPRowiec w pierwszej kadencji – porządny człowiek. Ja, dla jemu podobnych aktywistów (stali z nim) jak i dziś, to wcielone zło. Im dalej od komunizmu, tym więcej ich w kościele, także w dzień powszedni. Tak będzie i z KODowcami. Tymi (jak nasz radny), którym mama nie odpuściła kiedyś a dziś sąsiad nie wstydzi się Pana Boga. Tym sposobem, (akapitem) wylądowaliśmy w kościele powszechnym – katolickim.

Napisałem: bawi, bo jeszcze nie odjechał - jeszcze ŚDM trwają. ŚDM 2016 to wydarzenie światowe i zbuntowani chłopcy z całego świata będą się trzepać i szukać... Adaś Szechter i reszta spać nie może, bo układanie taty Gojów nie wychodzi.

Gdzie nasz trzeci po JPII, Benedykt XVI: Franciszek nas zmanipulował – zabawił (wytrącił zbroję czy też tarczę) jak wspomniana matka. W tym przypadku tata. Cała pielgrzymka – program ŚDM to wielkie matczyne służenie. Jednak kilka jest tak jednoznacznych, że łobuziak (lewackie środki masowej indoktrynacji) nic nie powiedział. Wskażę jedno zachowanie, kumulujące wszystkie niedomówione prawdy, które poprzez niedomówienie spełniają rolę zasianego ziarna.

Papieska obecność w obozach koncentracyjnych. Z trudem, konsekwentnie, przedsiębiorstwo holocaust opuszcza tereny monopolu. Ojciec Święty informuje, że nie skończyły się miejsca niszczenia ludzi i idei. Nie wymienia ludobójstw z historii już po Chrystusie: np. od Indian po Chrześcijan z Bliskiego Wschodu...

Mówiąc o małżeństwie, o potrzebie spolegliwości, mówi o rodzinie, wspólnocie, polityce. Tu funkcjonuje przedsiębiorstwo lokalnych (...) – wyścigi do urojonych (chwilowych) pierwszych pozycji, które też trzeba pozbawić „potencjału”.

witold k

ŚDM 2016

4.42857
Ocena: 4.4 (7 głosów)
Twoja ocena: Brak