Skip to main content

Ja bym pani okulistki nie zatrudnił

portret użytkownika witold k
okular.jpg

Nie zatrudniłbym tej pani w więzieniu o zaostrzonym rygorze jako klawisza - zabiliby.

Służba zdrowia. Kilka zdań do już zapisanych i udostępnionych. Byłem, raczej chciałem być, (2 minuty) po latach u okulisty. Wyszedłem, nie trzasnąłem drzwiami, nie zażądałem interwencji, nie wystąpię do PGE Dystrybucji o uszczuplenie dochodu MegaMedu Piotrków o koszt wizyty w dniu 26.X z godziny 16,10.
Jednak: Zwrócę uwagę na dodatkowy element, który nie przebija się medialnie, o którym - na ciasnych korytarzach przychodni, gabinetów można się nasłuchać i od których zdrowia nam nie przybywa.

W ostatnim czasie dwukrotnie spotkałem się z pogardą wobec pacjenta. Pierwszy przypadek to genetycznie uwarunkowana niechęć do bezpośredniego kontaktu - dotykania pacjenta w czasie badania. Drugi, to typowy przykład zboka kaprala z LWP.
A teraz kilka zdań.

Około 40 lat temu młodego poborowego kierują do LWP do samochodówki - na kurs kierowcy. Pani okulistka bada, bada wreszcie informuje. Oj ty to nie będziesz ani pilotem, ani kierowcą zawodowym. Koniec i kropka. Ani słowa, co i jak. Trzy lata później wsiada ów za kierownicę motocykla na próbną pierwszą jazdę. Na pierwszym zakręcie ląduje w rowie – wstrząs mózgu, szpital. Po kolejnych ca 20 latach orientuje się w problemie słabej widoczności w dali - ktoś mu to uzmysławia. Ląduje u okulisty. Tutaj dowiaduje się, że jest astygmatykiem i powinien chodzić w okularach. Przedstawia historię z motocyklem i dowiaduje się, że taką wadą (bez okularów) źle ocenił złożenie zakrętu co to odległości, jak i kąta.

Wie, że trudno ustawić szkła korekcyjne astygmatykowi, jednak trzeba. Idzie zatem po latach (kolejny raz) do okulisty, a tam w gabinecie przywołany kapral.

Pokazuję taki przykład, aby wskazać, że owszem, służba zdrowa ratuje nasze zdrowie i życie, ale czasem... Pierwsza okulistka skazała mnie na np. zginięcie na drodze (brak jasnej edukacji w czasie pierwszej wizyty) – pasażer motocykla brak umniejszył - zaasekurował wypadek i udzielił pierwszej pomocy. Ostatnia okulistka odebrała – umniejszyła szacunek do zawodu – powołania. Wiem, że jest fachowcem.

witold k

27 października 2017

4.2
Ocena: 4.2 (5 głosów)
Twoja ocena: Brak