Skip to main content

A kolor jego jest czerwony…

portret użytkownika Z sieci

Jedną z „firmowych” pieśni komuny była ta o „sztandarze płynącym ponad trony”, którego kolor był czerwony. Ta czerwień tak odurzyła postkomunę, że po dzień dzisiejszy „jej się kojarzy”. Jeden z przykładów: Państwo polskie honoruje najlepszych uczniów świadectwami z paskiem – BIAŁO-CZERWONYM, w barwach państwowych, narodowych, bo to jest wyróżnienie państwowe. Postkomuna z uporem używa określenia „pasek czerwony”. To określenie narzuciła w przestrzeni publicznej nie tylko „opozycji totalnej”, ale także niektórym publicystom znanym z poglądów prawicowych. Całkiem niedawno usłyszałem je z ust p.red. Łukasza Warzechy. Powtórzył to sformułowanie za jednym z uczestników publicystycznej audycji w TVN. Za chwilę używali go już wszyscy. Zwątpiłem – bo może to oni mieli rację… Sprawdziłem świadectwa szkolne moich wnuków. Odetchnąłem z ulgą: paski były BIAŁO-CZERWONE. W barwach polskich, a nie komunistycznych, sowieckich, bolszewickich, PZPRowskich…

Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/

16 lipca 2019

5
Ocena: 5 (1 głos)
Twoja ocena: Brak