Skip to main content

Najgorsze przeżycie

portret użytkownika Z sieci

Od rana mam włączone radio. Różni ludzie wspominają pierwszy dzień stanu wojennego. Starsi opowiadają o strajku w zakładzie pracy, o aresztowaniu, o internowaniu. A młodsi – o braku teleranku! Ani jedna osoba nie wspomniała o aresztowaniu ojca, matki czy dziadka. Ani jedna – o wtargnięciu ZOMO i SB do ich mieszkania. Ani jedna o tym, że tata był na strajku w fabryce albo w kopalni. Albo że mamę wzięli z zakładu pracy na komendę milicji. Albo, że tatę pobili ZOMOle pod siedzibą Zarządu Solidarności. Gdzie się podziały dzieci z takimi przeżyciami? Wygląda na to, że nie trafili do naszych dzisiejszych mediów. Wygląda na to, że największą zbrodnią twórców stanu wojennego było odwołanie teleranka w telewizji. Albo i największym ich błędem – skoro większość pokolenia dziś obecnego w mediach tylko o to ma do byłej władzy pretensje.

Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/

13 grudnia 2019

5
Ocena: 5 (1 głos)
Twoja ocena: Brak