Skip to main content

Państwo; kij czort?

portret użytkownika witold k
Grodzki.png

Marszałek Sejmu, zdaje się, powinien znać faktyczną pozycję państwa – mowa o administracji państwowej. Co innego Państwo umówiony byt polityczny ogarniający, przynajmniej starający się ogarniać narodowy żywioł z całym jego uwarunkowaniem; zwłaszcza w demokracji po chrześcijańsku mówić wolności.

Zatem. Pan Marszałek, który będąc lekarzem w szpitalu pobierając dodatkowe kwoty za swą pracę w miejscu pracy zdaje sobie sprawę jak to jest w rzeczywistości – jaki ma stosunek do swej kopertowej aktywności.

Nie ma bowiem tylko problemu łapówek, ale, jest też wolność gospodarcza, która nie podlega państwowej administracji. Pomijam tutaj nowe wojny niemilitarne a gospodarcze. Sprawa w której państwowe administracje coraz częściej okazują się marionetkami w ręku oligarchy czy komisarza. Że tzw. system partyjny (ordynacje proporcjonalne) to w istocie agendy obcych interesów gospodarczych w tym ideologicznych.

Pan w rozmowie z Ukrainą obciąża państwową administrację działalnością firm prywatnych będących pod kontrolą policji politycznych ponad państwowych.
Owszem znajduje tutaj jakieś wytłumaczenie Pan jest chowu CCCP. Tam do dziś panuje odmienne rozumienie polityki, gospodarki, moralności.

Mamy problem. Człowiek Zachodu, reszty co jeszcze zostało - podałby się do dymisji.

witold k

28 marca 2022

4.8
Ocena: 4.8 (5 głosów)
Twoja ocena: Brak