Post ubecki biznes

Post ubecki biznes należy ekstra opodatkować czy skonfiskować. Dobiega kampania, czytaj: manipulacja referendalna. Nie doczekaliśmy się merytorycznej debaty o pozycji Samorządu w porządku ustrojowym Państwa, czy sytuacji podatnika wobec grasujących koterii. Może - po referendum?

Na ostatni czas do głosownia, znaczy niegłosowania, zadam pytanie, które stoi u drzwi do referendum.
Post ubecki biznes należy ekstra opodatkować czy skonfiskować?

Przypomnę: państwo polskie pod kierownictwem PIS (Prawo i Sprawiedliwość) w pełnym świetle, nie pod stołem, przy użyciu politycznej czy podatkowej policji (jak to robili ojcowie dzisiejszych stalinięć) - podaje propozycję drugiej grubej kreski. Mówi, zapominamy o tym, co było, składacie deklaracje podatkowej uczciwości. Aby nie był to żart, wprowadzamy nową służbę, która jak potrzeba, dokona prowokacji. Mowa o CBA – Centralnym Biurze Antykorupcyjnym. Pamiętamy rwetes, demagogię, walkę i likwidację – upadek rządu. Robili to przede wszystkim ci, do których wyciągnięto rękę. Na boku zostawiam cichą likwidację małego rodzinnego biznesu – planowo realizowaną katastrofę. Są tacy, których to dotyka. Mogliby wreszcie o tym mówić.

Przez trzy dekady wyrodne dzieci III RP nie uregulowały swoich zobowiązań wobec np. lokalnych wspólnot, na których dorobili się. Woleli kupować urzędników i dalej bogacić się... Tak więc skrupułów wobec tych naszych rodaków mieć nie można.

Jako Prawicowiec (nie mylić z PROM) uważam, że konfiskata majątków nie powinna być procedowania i realizowana. Jednorazowy podatek wyliczony od pozycji i kwot – zrewaloryzowanych na czas współczesny - tak, jak najbardziej. Oczywiście przy publicznym aplauzie. Kto ile ma wpłacić i jak wyliczono kwotę. To na początek poważnej zmiany podatkowej. Podatek liniowy... Piotrkowska RM? radnych 5 (pięć okręgów). Socjal? - do kościelnych fundacji, finansowanych przez bogatych Ziomków. Referendum jako forma podejmowania strategicznych Uchwał. Etc...

witold k

6 września 2013

Ankieta