Skip to main content

PRZYPOMNIANE SŁOWA Prymasa Polski

portret użytkownika Z sieci

Żydzi, którzy doświadczyli antysemickiej nagonki władz komunistycznych PRL w r.1968, wielokrotnie wyrażali swoje pretensje do Prymasa Polski ks.kard. Stefana Wyszyńskiego, iż potępił represje władz wobec ludzi kultury i studentów, a nie odniósł się do prześladowań ze względu na rasę. Ostatnio p. red. Ewa K. Czaczkowska, powołując się na autoryzowany tekst kazania wygłoszonego przez Prymasa Tysiąclecia 11.kwietnia 1968 r. w wielki Czwartek w Katedrze św. Jana w Warszawie stwierdziła, iż źródłem nieporozumienia było ocenzurowanie fragmentów tego kazania w zbiorze opublikowanym w latach 1980ych przez ODiSS kierowany przez Janusza Zabłockiego działacza katolickiego stowarzyszenia „koncesjonowanego” przez ówczesną władzę. Oto wspomniany cytat. Usunięty przez ODiSS fragment zaznaczyłem dużymi literami:

„To może ja jestem winien, biskup Warszawy, bom niedostatecznie mówił o obowiązku miłości i miłowania – i to wszystkich, bez względu na MOWĘ, JĘZYK I RASĘ, ABY NA NAS NIE PADŁPOTWORNY CIEŃ JAKIEGOŚ ODNOWIONEGO RASIZMU –W IMIĘ KTÓREGO BRONIMY NASZEJ KULTURY. Kulturę naszą obronimy przez prawo miłości.” W wydaniu ODiSS po słowach „bez względu” dodano „na poglądy i przekonania”.

Prawdziwe wersje wygłoszonych kazań kard. St. Wyszyńskiego przygotowywane są do wydania – tym razem bez cenzury. Dadzą one świadectwo niezwykłej odwagi człowieka, który tu w czasach władzy totalitaryzmu komunistycznego było głosem wolności. Jak było to mądre – ocenić może każdy. Jak było ważne i odważne – tylko ci, którzy w tamtych czasach żyli.

Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/

21 marca 2018

5
Ocena: 5 (2 głosów)
Twoja ocena: Brak