Skip to main content

Przekleństwo Polski

portret użytkownika Z sieci

Przekleństwem Polski jest to, że ważne dobre rzeczy w naszych dziejach dokonywały się niejednokrotnie w drodze zamachu stanu. Na szczęście – bezkrwawego. Przypomnę tylko dwa zdarzenia. Pierwszy z najważniejszych przypadków to uchwalenie Konstytucji 3-Maja. Wiadomo, że na głosowanie nie dotarli ci, których o terminie celowo nie poinformowano. Drugi – to uchwalenie Konstytucji 1935 r. W tym przypadku opozycja na znak protestu opuściła salę sejmową, a rządzący stwierdziwszy, że nadal jest kworum – przyśpieszyli procedurę i przeszli do głosowań finalnych. Gdyby opozycja nie wyszła, nie byłoby wystarczającej ilości (proporcji) głosów „za”. I nie mielibyśmy legalnych władz, mogących stanowić zwierzchność sił zbrojnych oraz utrzymywać stosunki sojusznicze nawet po zajęciu Polski przez Niemcy i spełniać rolę „kustosza Niepodległości” po jałtańskiej zdradzie przez mocarstwa zachodnie i po zajęciu Polski przez Związek Sowiecki. Wolałbym, by sprawy ważne dla Polaków rozstrzygały się w procesie demokratycznym.

Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/

14 lipca 2018

5
Ocena: 5 (1 głos)
Twoja ocena: Brak