Skip to main content

Polityka

Sprawy ważne – na Jasnej Górze

jasna.gora.jpg

Jarosław Kaczyński pojawił się na Jasnej Górze i oświadczył, że cały ład życia chrześcijańskiego jest w Polsce atakowany. Dobrze, że to powiedział – choć konstatacja oczywistości nie jest jeszcze żadnym remedium, ani tym bardziej zaangażowaniem na rzecz cywilizacji chrześcijańskiej. Wiarygodność tej deklaracji jest niska, bo PiS nie interesował się sprawami ładu chrześcijańskiego, gdy trzeba było dla nich pracować – przypominał je sobie, by różnicować się z konkurencją polityczną.

Ktoś się w Polsce bardzo denerwuje

portret użytkownika witold k
polska_flaga01.jpg

Ktoś się w Polsce bardzo denerwuje... powiedział Jarosław Kaczyński - (21 września 2011). Tak skwitował zapytanie, pożytecznych idiotów z dziennikarskimi legitymacjami, o to czy za rządów PiS syn TW Bolka był inwigilowany.

To prawda, denerwują się. Ilość popełnionych gaf, ganianie własnego ogona, kretyńskie ataki na ludzi, których Polacy szanują, wieszczy katastrofę bękarta z „Magdalenki” III RP. Młody komuszek dobija towarzystwo bo mówi wprost, że SLD i PO nie dopuszczą do powrotu IV RP.

Widziane i zasłyszane w prawdzie

macierewicz.jpg

Czas ma to do siebie, że płynie. Upłynęły 4 lata, kiedy z bliska mogłam się przyjrzeć człowiekowi i jego pracy na rzecz społeczeństwa Ziemi Piotrkowskiej, na rzecz wszystkich Polaków.

List Otwarty

transparenty.jpg

Transparenty International
Alt Moabit 96
10559 Berlin, Niemcy
Do wiadomości
Prezydent RP
Pan Bronisław KOMOROWSKI
Premier RP
Pan Donald TUSK

Szanowni Państwo,

Felieton dla ludzi normalnych

portret użytkownika Piotr Korzeniowski
michalkiewicz.jpg

Ponieważ trwa gorączkowa akcja zbierania podpisów pod listami kandydatów na naszych Umiłowanych Przywódców, a przede wszystkim w końcową fazę wchodzą zmagania o znalezienie się na listach i zajęcie na nich odpowiedniego miejsca - my, dla których to wszystko się odbywa, mamy chwilkę czasu na zastanowienie się czego właściwie powinniśmy chcieć.

O samodzielności i odrzuconej współpracy (PiS chce tylko sam)

polska_flaga01.jpg

Wiele razy apelowaliśmy do Prawa i Sprawiedliwości o realistyczną współpracę. Nie o „potraktowanie [naszej] partii jako równorzędnego partnera” (jak mówił Joachim Brudziński w ostatnim czerwcowym numerze „Gościa Niedzielnego”), ale po prostu o realistyczną współpracę. Opartą na szacunku dla Polaków, którzy podzielają nasze zasady, dla wyborców, którzy w ostatnich ogólnopolskich wyborach (przed dwoma laty do Parlamentu Europejskiego) nie dali wprawdzie Prawicy Rzeczypospolitej 5 % głosów, ale Prawu i Sprawiedliwości również nie dali… 30 % (zdobyli 27 %).

Wojna totalna o pokój społeczny?

Przemówienie Donalda Tuska potwierdziło najgorsze przewidywania dotyczące motywów opóźnienia publikacji raportu Millera. Do eskalacji konfliktu ma dojść przed wyborami i to agresywny konflikt PO i PiS ma wchłonąć debatę i kampanię wyborczą. Oczywiście, apele o przeciwstawienie się nienawiści i pogardzie w polityce są bardzo słuszne – ale tylko wtedy, gdy są poparte dowodami rzeczywistego ducha szacunku i wysiłku solidarności, nie na pokaz i gdy trzeba – wbrew interesowi wyborczemu i emocjom własnego elektoratu.

Libicki i Tomczak – nowi przedstawiciele politycznego szmacizmu

Czytam właśnie, że posłowie Jan Filip Libicki oraz Jacek Tomczak już wkrótce zasilą klub parlamentarny Platformy Obywatelskiej.

Kościół a „grzechy państwa”

grzechr.jpg

Czy od pasterzy Kościoła katolickiego powinniśmy czy też nie powinniśmy oczekiwać głosu sprzeciwu wobec grabieżczej polityki rządzących państwem polityków? Jeśli weźmiemy pod uwagę to, że problemy społeczne poruszane chociażby w papieskich encyklikach czy też wygłaszane na kazaniach podczas mszy świętych, bardzo często wiążą się z polityką państwa, czy – mówiąc wprost – są jej konsekwencją, wówczas oczywistym jest, że jednak powinniśmy.

Subskrybuj zawartość