Skip to main content

Lewica obyczajowa przejmuje postsolidarnościową PO

portret użytkownika Z sieci

Przypomnijmy: Platforma Obywatelska powstała jako formacja odwołująca się do „korzeni Solidarności i opozycji antykomunistycznej”. W Brukseli zarejestrowała się jako partia chrześcijańsko-demokratyczna. Kilkakroć deklarowała istnienie swej „konserwatywnej kotwicy”. Jej przywódcy deklarowali swoje przywiązanie do Kościoła – w „wersji łagiewnickiej”, oczywiście oraz organizowali pielgrzymki i „dni skupienia”. Jej „Ojciec Założyciel” zdecydował się zawrzeć sakramentalne małżeństwo po wielu latach faktycznego istnienia związku. I tylko nieliczni obserwatorzy zauważyli „pełzającą zmianę” w tej formacji. Znani z konserwatywnych poglądów działacze PO byli coraz bardziej marginalizowani, a wreszcie wypychani z partii „za łamanie dyscypliny w głosowaniu z powołaniem się na klauzulę sumienia”. Zaczęło się od wyjścia z PO Macieja Płażyńskiego, a następnie Jana Rokity, a ostatnio opuściła tę formację „grupa Biernackiego”. Publiczne ujawnienie wewnętrznego procesu nastąpiło nieoczekiwanie przy okazji głosowań nad wnioskami o przywrócenie dnia wolnego w Święto Trzech Króli. Chadecka PO dwukrotnie głosowała PRZECIW i to w dyscyplinie. Szok i kompromitacja społeczna były zbyt wielkie i ostatecznie PO poparła wniosek w trzecim podejściu. W międzyczasie dokonywał się proces niemal niezauważony w sferze społecznej: przepływ działaczy Lewicy do PO. Od Bartosza Arłukowicza po Dariusza Jońskiego. Dziś są oni „twarzami PO”, jej reprezentantami w publicznych debatach. Kolejna zmiana jakościowa dokonuje się w tej chwili: utworzenie w samorządach wspólnych klubów z Nowoczesną spowodowało, iż PO stała się uczestniczką antykościelnej ofensywy w ramach Koalicji Obywatelskiej. W wielkich miastach, gdzie ta koalicja jest u władzy pojawiają się postulaty „świeckich opłatków” i ograniczenia zajęć z religii w szkołach. Dzieje się tak nawet w miastach, gdzie archidiecezjami katolickimi kierują biskupi życzliwi Platformie i idei „kościoła otwartego”. Platforma Obywatelska na naszych oczach przepoczwarza się w partię lewicy obyczajowej. Jeśli nie zmienia swej rejestracji w Brukseli, to tylko dlatego, że tzw. „chadecja europejska” odgrywa główną rolę we władzach UE. A i sama chadecja europejska to już nie jest ideowo ta sama formacja, którą tworzyli Ojcowie Założyciele tej formacji.

Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/

16 grudnia 2019

5
Ocena: 5 (2 głosów)
Twoja ocena: Brak