Skip to main content

Dziwna gazeta i jej upadek

portret użytkownika Jacek Łukasik
tygodnik.powszechny.jpg

Tej gazety nie polecam do kupowania (pewne artykuły są warte poczytania za pośrednictwem internetu - kupować szkoda), chociaż miała w swojej historii piękne karty. Chodzi o "Tygodnik Powszechny" wydawany w Krakowie od 1945 r. Pierwszy okres wydawania tego pisma aż do jego zamknięcia w 1953 r. - za odmowę opublikowania panegirycznego artykułu po śmierci Stalina. Nie może to dziwić, skoro jej asystentem kościelnym, a w zasadzie faktycznym kierownikiem był wówczas wybitny znawca katolickiej nauki społecznej - ks. Jan Piwowarczyk.

W 1956 r. wydawcą wznowionego "Tygodnika Powszechnego" stał się Społeczny Instytut Wydawniczy "Znak". Była to grupa uznająca realia polityczne PRL. Opowiadała się jednak za tzw. katolicyzmem otwartym. Prymas Tysiąclecia miał jednak do postępowania ludzi z "Tygodnika Powszechnego" pewne zastrzeżenia. Nie potrafili oni zaakceptować Jego maryjności, a peregrynacja Kopii Cudownego Obrazu była dla tego środowiska wręcz kamieniem obrazy.
Od poglądów środowiska w wielu sprawach odbijał zdecydowanie piszący na ostatniej stronie tygodnika Stefan Kisielewski. W latach Soboru Watykańskiego II tygodnik przyjął inną linię niż Prymas Tysiąclecia. Popierał w szeregu artykułów soborowych radykałów, chociaż asystentem kościelnym pisma był ksiądz, a później biskup, następnie zaś kardynał Karol Wojtyła. I trzeba przyznać, że tygodnik w tamtym czasie starał się nie "popełniać" artykułów wyraźnie sprzeciwiających się wierze katolickiej. W latach 80 - tych szukałem z wielkim zapałem "Tygodnika Powszechnego" i zazwyczaj nie mogłem go kupić, Uważałem go wówczas za jakąś namiastkę Radia Wolna Europy. Późniejsze czasy pokazały jak bardzo się myliłem!

Związanie się tygodnika z michnikowszczyzną na początku lat 90 tych rozwiało resztkę złudzeń. I trwa to w zasadzie po dziś dzień, choć trzeba przyznać, że list wysłany przez Ojca Świętego Jana Pawła II w 1993 r., po zwycięskich dla SLD wyborach do naczelnego redaktora pisma - Jerzego Turowicza nieco złagodził antykatolicką (sic!) propagandę na łamach tygodnika prowadzoną w duchu zaprzyjaźnionej z "tygodnikiem Powszechnym" "Gazety Wyborczej". Ojciec Święty wręcz zarzucił tygodnikowi, że Kościół nie znajdował w nim wsparcia, na które miał prawo liczyć i co przyczyniło się Jego zdaniem również do takiego, a nie innego wyniku ówczesnych wyborów.

Dzisiaj gazeta wybija na czele teksty ks. Adama Bonieckiego, który bynajmniej nie świeci przykładem posłuszeństwa zakonnego. Przełożony Zakonu Marianów zobowiązał go przecież do czasowego milczenia. Tygodnik przemyca w swoich artykułach nowoczesne "tryndy" typu feminizm, oskarżanie Kościoła katolickiego o procesy czarownic przy jednoczesnym pomijaniu faktu, że za 90% ofiar procesów o czary odpowiadają protestanci itp. Moim zdaniem bardzo negatywną rolę w utwierdzaniu tygodnika w złym odegrał śp. abp Józef Życiński. Wręcz oburzał się na określenie "katolewica". Nie mogę jednak tego pisma ocenić jednoznacznie negatywnie, ponieważ artykuły na tematy etyki katolickiej: homoseksualizmu, przeszczepów prezentują poprawnie nauczanie katolickie i są warte przeczytanie. Jednak boli mnie to, że w latach 90 -tych tygodnik nie zajął jednoznacznego stanowiska w sprawie, która jest papierkiem lakmusowym katolicyzmu - obrony życia poczętego.

Na zakończenie życzę "Tygodnikowi" by jednoznacznie wrócił do tego, co dobre i by jego redakcja wzięła sobie do serca w całej rozciągłości krytyczne uwagi bł. Jana Pawła z 1993 r. Niech stanie się na powrót poszukiwanym pismem, a przede wszystkim niech uwolni się od kurateli antykatolickiej grupy ITI..

Jacek: http://cenzurzenie.blog.onet.pl/

19 stycznia 2012

0
Nikt jeszcze nie ocenił tej publikacji. Bądź pierwszy
Twoja ocena: Brak

To redaktor

portret użytkownika witold k

To redaktor Krzysztof Kozłowski, w mundurku ministra, zagwarantował bezpiece nietykalność... Oczywiście, lista "zacnych" współpracowników TP, jest długa...

witold

Opcje wyświetlania odpowiedzi

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zapisz ustawienia" by wprowadzić zmiany.