Strona główna

Polityka

Państwo jest a jakoby go nie było

Gość, wto, 2013-11-19 11:51
lewiatan.jpg

Współczesne państwo osiągnęło niebywałą umiejętność: jest a jakoby go nie było. Właściwie każdy odczuwa na własnej skórze skutki jego oddziaływania na życie społeczne, jednak mało kto wini je za wiele nieszczęść jakie dotykają dzisiejsze narody.

Biedni ci ojcowie!

portret użytkownika Jacek Łukasik
Jacek Łukasik, nie, 2013-11-17 23:52

Wbrew pozorom zajmę się tu tematem innym, niż prawa ojców do wychowania dzieci po rozpadzie małżeństwa. Co by nie zrobili, dla przekaziorów i tak ojcowie będą zawsze najgorsi. Przykarcą dzieciaka (chodzi już nie tylko o kary cielesne), ale i powiedzą coś ostrzejszym tonem, to już mendia będą trąbić, jak to znęcają się nad dziećmi. Mendia są oczywiście na pasku innych sił – najciemniejszych z ciemnych. Albo wręcz odwrotnie. Ojciec okaże czułość dziecku, to zostanie oskarżony o pedofilię lub molestowanie seksualne dziecka.

Od socjalizmu do biurokratyzmu

Gość, śro, 2013-11-13 18:45

„Komuniści postanowili oddać władzę, ale nie zaraz, lecz dopiero za parę lat, bo muszą się jeszcze nakraść”. To słowa ekonomista prof. Bronisław Wojciechowski przekazał w 1985 roku swojemu synowi, dziś prof. Michałowi Wojciechowskiemu. Przewodniczący Rady Programowej PAFERE, na łamach dziennika „Rzeczpospolita”, dzieli się właśnie nimi ze swoimi czytelnikami.

McDonald’s a flaga polska

Gość, pon, 2013-11-11 20:45

Ktoś mógłby pomyśleć, że jestem uprzedzony do firmy McDonald’s. Od razu zapewniam, że nie. To, że poświęcam jej w ostatnim tygodniu już drugi news to kwestia czystego przypadku. Ot, po prostu tak mi się zaobserwowało pewne ciekawe zjawisko.

Czy wzrost finansowania to jest sukces?

portret użytkownika Józef Wieczorek
Józef Wieczorek, pią, 2013-11-08 21:00

Im więcej wydano – tym większy sukces,
co zrobiono – nieistotne,
czyli dlaczego pod moim domem
nie ma kolejki rektorów aby mnie zatrudnić.

Państwo biurokratyczne naszym wrogiem

Gość, śro, 2013-11-06 09:10
Sejm_RP.jpg

Trudno czasem powstrzymać się od wrażenia, że to co dzieje się na współczesnej scenie politycznej przypomina bardziej rozgrywki międzymafijne aniżeli zabieganie ideowych ludzi o dobro wspólne. Działalność polityczna nie ma dziś na celu szukania najlepszych pomysłów, które służyłyby Polsce, lecz knucie, co by jeszcze dla własnego interesu można z tej Polski wyszarpać.

Post ubecki biznes

portret użytkownika witold k
witold k, czw, 2013-10-31 22:54

Zamykamy kolejną naszą ankietę (czas zająć się kolejną sprawą - tematem), która wynik, na prawicowym portalu wymaga komentarza. Zresztą to nie pierwsza nasza ankieta, której wyniki komentuję i do czego, w przyszłości jak i obecnie, namawiam członków (zarejestrowanych użytkowników) naszego środowiska.

Przed uruchomieniem Ankiety poczyniłem wstępniak, w którym odniosłem się do ważnego, jeśli nie najważniejszego problemu III RP.

Niebezpieczeństwa rozwoju czyli o zaletach bycia niedorozwiniętym

portret użytkownika Z sieci
Z sieci, pon, 2013-10-28 19:46

Kraje postępu to kraje rozwinięte. Rozwinęły się głównie dzięki temu że postęp biegł tam w odpowiednią stronę. Im kraj bardziej rozwinięty tym jednak bardziej nerwowy ponieważ wiadomo że postęp z biegiem czasu ma tendencję niepostrzeżenie zawracać i biec wstecz. Coś jak w pociągu przy zmianie lokomotywy… niby jedziemy dalej ale drzewa zaczynają dziwnie uciekać do przodu.

Konfiskata części depozytów jest pewnikiem

Gość, sob, 2013-10-26 07:40

Na blogu Independent Trader, Trader 21 zamieszcza ciekawy wpis nawiązujący do niedawnej decyzji amerykańskiego banku Chase, który od 17 listopada br. postanowił wprowadzić ograniczenia w obrocie gotówkowym oraz w przelewach zagranicznych.

Po tym terminie posiadacze kont biznesowych nie będą mogli realizować wpłat/wypłat gotówki na kwotę większą niż 50 tys. USD w skali miesiąca. Podobne limity mają dotyczyć także przelewów zagranicznych.

O „Biuletynie Ekumenicznym” i nie tylko

portret użytkownika Jacek Łukasik
Jacek Łukasik, sob, 2013-10-26 07:34

Niestety nie znalazłem treści wymienionego w tytule pisma, wydawane przez Komisję, a następnie Radę Episkopatu Polski d/s Ekumenizmu od 1967 r. Nie ma też hasła „Biuletyn Ekumeniczny” w Wikipedii. Niemniej znalazłem kilka tytułów artykułów. Mniej więcej mogłem się zorientować w zamieszczanych w piśmie treściach po tytułach tekstów.

Subskrybuj zawartość