Skip to main content
portret użytkownika witold k
orzel IV RP.png

Kilka osób państwowych, w tych dniach, raczyło informować o rzekomej utracie suwerenności przez Polskę. Mowa o jakieś akcji prowadzonej w eurokołchozie pod nickiem „przestrzegania praworządności”. Konia z rzędem o co komu chodzi… Rozumiem, że sami komisarze jeszcze nie wiedzą; co komu utrącić i kiedy. Wspomnę jedynie, że tzw. parlament europejski to jakaś atrapa dla gawiedzi. Eurokołchozem, i to ręcznie, steruje niejawna grupa lawirująca między pomiędzy rozdającymi karty we współczesnym świecie.

Komisarze to mniej więcej tyle ile komisarze właśnie, mieli do powiedzenia; za czasów ich siedliska w Moskwie. Owszem jest różnica. Współcześni bolszewicy z byłego Wschodu, wnuki założycieli CCCP, nasiąknęli kulturą Zachodu, jak jeszcze ta była Zachodnia i ta część poza zachodnimi ówczesnymi uczniami ideologów rewolucji październikowej, wywodząca się, z projektów wspólnej Europy chowu europejskiego - chrześcijańskiego, prowadzą rywalizacje na temat przyszłości wspólnego projektu. My znowu próbujemy to niszczyć...

Do meritum

Nadzieje na suwerenności Polaków - płonne, ale jednak nadzieje, upadły zaraz po tym jak Kiszczak nie odpowiedział na list Antoniego Macierewicza (1983-4) i na próbę kontaktu Siły Nowickiego - zamiast tego rozpoczęły się kontakty Kiszczak Geremek. Wpierw przez pośredników.

Antykomunistyczny potencjał nie był po stronie późniejszego: ROAD, UW, PO a po drugiej po totalnie zablokowanej i zniszczonej przez Kaczyńskich. Nie wiem, czy zdają sobie sprawę, z tego, że byli marionetkami późniejszej „michnikowszczyzny”. Tu uwaga. Były to także nadzieje zjednoczonej Europy; tej od założycieli od Szumana i współpracowników. Polska „Magdalenka” to katastrofa nie tylko Polski, ale i współczesnej Unii Europejskiej – zdominowanej (poprzez wykastrowanie polskiego katolickiego żywiołu) przez jej Europy wrogów. UE to wyrodne dziecko na służbie masonerii, Islamu i jak zawsze biznesowego Izraela.

Bogaty Zachód czekał na polskie normalne rodziny, obyczaje, kulturę. Przetrącili to Kaczyńscy, że tak obrazowo. Oryginalny przykład posługiwania się Gojem.

Dziś! Zachowanie Ziobrów, Macierewiczów i podobnych; podważających obecną administrację (którą sami współtworzą) to nic innego jak powtórka, z tego co właśnie wskazałem.

Przypomnę za swoją pisaniną. Nikt przy „Magdalence” nie poruszył sprawy taktycznego zadłużenia PRL. Nikt nie nadał obywatelom wolnych wyborów, silnych systemów partyjnych, jawności na temat naszej pozycji w Europie, świecie. Było totalne zwalczanie odradzającego się niekomunistycznego biznesu, poniewierka, kpina z religijności i moralności zaciągniętych od ojców.

witold k

14 grudnia 2020

5
Ocena: 5 (7 głosów)
Twoja ocena: Brak