Skip to main content

Pamiętajmy

picture-15.jpg

Kiedy 22 lipca 1944 roku zaczęło instalować się w Polsce przedstawicielstwo cywilizacyjnej dziczy ze wschodu, przystąpiono niezwłocznie do „dożynania watah”. Trochę to trwało, gdyż ostatniego partyzanta RP Józefa Franczaka ps „Lalek” zabito półtora roku po pierwszym koncercie niebiesko-czarnych, w roku wydania płyt grupy The Beatles, Please Please Me i With The Beatles oraz cztery miesiące po szczęśliwym powrocie na Ziemię Walentyny Tierieszkowej.

Idzie kryzys?

"Rzeczpospolita" z 17 lipca br. obwieściła, że kraje należące do strefy euro stoją w obliczu kryzysu gospodarczego. Grozi im nie tylko spowolnienie wzrostu ale także - w przypadku niektórych - recesja. W najmniej ciekawej sytuacji są - jak podaje gazeta - Włochy i Hiszpania.

„maniutkomania” w sosie pielgrzymkowym

portret użytkownika witold k

Owszem jest lepiej niż rok temu. Nie zasługa to jednak „syjamskich” braci a zmiany kierownictwa pielgrzymki. Znamy już ową w sosach: konkursowym, samorządowym, murkowym...

Sos pielgrzymkowy to chyba najpoważniejszy sos, by nie powiedzieć cios. Maniutki nie przepuszczą żadnej, żadnej okazji... więcej niebawem.

18 lipca 2008

Czy ten PiS to aby nie PC

portret użytkownika witold k

Na przykładzie Rzeszowszczyzny – wyborów uzupełniających do Senatu RP. Kandydował w tych wyborach Marek Jurek. To sztandarowa postać katolickiej inteligencji. Polityk przez duże P... owszem uwzględniam osobiste przywary, czy brak orientacji, że tak powiem w terenie – np. piotrkowskie lokowanie. Jednak... w polityce wpierw liczy się cel, potem reszta w tym partyjniactwo, czy chęć rewanżu. Na nic osobiste uprzedzenia, personalna rywalizacja. Kto nie potrafi stanąć ponad, pewnikiem weźmie na swoje plecy odpowiedzialność.

Koniec suwerenności

Polscy eliciarze naganiający nas do Unii Europejskiej nie zauważają już chyba tego, jak stają się śmieszni zwłaszcza w kontekście mówienia przez nich o suwerenności naszego kraju w UE. Gdyby spytać ich czy Polska jest jeszcze suwerennym krajem oczywiście odpowiedzą, że tak. Gdyby spytać ich czy nadal Polska będzie suwerenna także po przyjęciu Traktatu Lizbońskiego, również odpowiedzą, że tak. W którym momencie przejawia się ta ich śmieszność?

Pozytywnie Zakręceni IV

portret użytkownika Robert Szala
R1.jpg

Działalność naszej grupy Eksploracyjno-Kolekcjonerskiej jest szeroka , więc nie mogliśmy odmówić władzom gmin, które nas ostatnio zaprosiły do zaprezentowania naszych zbiorów na festynach zorganizowanych dla swoich mieszkańców. Okres letni sprzyja organizacji takich imprez masowych, więc i my mogliśmy udostępnić nasze eksponaty .

Kryzys?

portret użytkownika grzegorz

Kryzys paliwowo-energetyczny związany z rosnącymi cenami paliw oraz polityka mocarstwowa producentów surowców i spekulacje grup interesów na runku paliw jest już faktem, praktycznie globalnie osiągnęliśmy już szczyt produkcji ropy naftowej. Koncerny ostrzegają, że dobiega definitywnego końca era ,,taniej i łatwej energii". Wkraczamy w epokę, w której wydobycie złóż ropy będzie już tylko spadać. Od 1962 roku zmniejsza się wielkość odkrywanych pól naftowych. Na każdych sześć zużytych baryłek przypada jedna odkryta, a proporcja ta pogarsza się każdego roku.

Nowa klasa robotnicza

Nie ma dnia, w zasadzie to śmiało można napisać, że nie ma nawet serwisu informacyjnego co godzinę, w którym przynajmniej kilka wiadomości nie byłoby kompletnym absurdem, pomieszaniem najprostszych spraw, zakończonych idiotycznym komentarzem.
Zastanawiałem się nawet nad tym, aby zapamiętywać te najlepsze i potem, być może wspólnie z czytelnikami "Strony Prokapitalistycznej" rozpocząć ich zamieszczanie w jakimś specjalnym dziale. Sęk w tym, że w natłoku medialnych bzdur, starsze są wypierane przez nowe i nie sposób wszystkiego zapamiętać.

Kto spełnił najgorszy sen Agaty?

portret użytkownika Z sieci
MilcarekPawel2.jpg

To stało się kilka dni temu, na naszych oczach: czternastoletniej dziewczynce, zaskoczonej swoją ciążą i borykającej się z niezrozumieniem najbliższych, wpływowe medium i autorytety naszego państwa wręczyły kwit na aborcję i bilet do kliniki, w której ministerstwo zdrowia znalazło lekarzy nie mających wątpliwości, że skoro prawo państwowe na to zezwala, jedno z dwóch żyć ludzkich można zadeptać.

Praca "na czarno"

Prasa doniosła właśnie, że w Belgii zatrzymano kilku Polaków pracujących - jak to się określa - "na czarno". Wykonywali oni prace budowlane przy remoncie pałacu królewskiego. Pałac królewski to instytucja bardzo szacowna, zapewne utrzymywana z pieniędzy podatników, więc dodaje to całej sprawie dodatkowej pikanterii. Otóż pod okiem wszechogarniającego państwa ludzie pracują sobie "na czarno".