Skip to main content

Jerzy Kropiwnicki

Solidarność pierwsza, druga…

portret użytkownika Z sieci
40.Solidarnosc.jpg

W wypowiedziach dawnych działaczy NSZZ „Solidarność” często powtarza się sformułowanie „Pierwsza Solidarność”. Ma ono odnosić się do lat 1980-81 lub 1980-1989 i powtarzane jest z należytą dumą, a często z lekceważeniem dla związku obecnie funkcjonującego. Najczęściej to sformułowanie można przeczytać na łamach Gazety Wyborczej. Być może dlatego, że na liście wnioskodawców rejestracji NSZZ „Solidarność” w 1989 znaleźli się m.in. ludzie z bliskiego jej kręgu politycznego (wśród nich Adam Michnik, choć w końcu wniosku nie podpisał).

Z czego się cieszę, a z czego – nie. I czemu się dziwię

portret użytkownika Z sieci
polska_flaga01.jpg

Cieszę się z tego, że skończył się gorszący spór wewnątrz Zjednoczonej Prawicy. Cieszę się z tego, partiom koalicyjnym pozostawiono wiele swobody w zajmowaniu stanowiska w sprawach nieuzgodnionych. Oczywiście niedopuszczalne będzie występowanie w sprawach takich, jak „przesuwanie terminów określonych konstytucyjnych” – w stylu Jarosława Gowina, czy publiczna krytyka „abolicji covidowej” w stylu Zbigniewa Ziobro. Uważam, że wejście Jarosława Kaczyńskiego do rządu – to niezły pomysł.

Różaniec w intencji wyroku TK w kwestii aborcji

portret użytkownika Z sieci
rozaniec.gif

Fundacja Życie i Rodzina oraz Komitet Inicjatywy Ustawodawczej #ZatrzymajAborcję organizują wspólny różaniec w intencji dobrego wyroku Trybunału Konstytucyjnego w kwestii aborcji eugenicznej. Sprawą tą zająć się ma Trybunał 22 października. Publiczna modlitwa różańcowa w intencji zgodnego z Konstytucją orzeczenia odbywać się będzie co tydzień począwszy od 21 września.

Wszystko jest inne niż się wydaje

portret użytkownika Z sieci

Komentatorzy polityczni przyjmują za pewnik, że powodem awantury jest zachowanie koalicjantów w głosowaniu na temat sposobu traktowania zwierząt hodowlanych. Twierdzę, że to pozór. Takie pole starcia wybrał znakomity strateg i taktyk – Jarosław Kaczyński. W tym sporze ma po swojej stronie sympatie społeczną dalece przekraczające rozmiarem elektorat PiSu. Uważam, że to, co Jarosława zmusiło do wyboru pola walki i sprowokowania konfliktu była groźba ze strony koalicjantów – zwłaszcza Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobro – że nie poprą ustawy „abolicyjnej”.

Nie przesadzajmy z tymi „braćmi mniejszymi”

portret użytkownika Z sieci

Dla uniknięcia bezpłodnych sporów na temat mojego stosunku do zwierząt uroczyście oświadczam: JESTEM PRZECIWNIKIEM OKRUTNEGO TRAKTOWANIA ZWIERZĄT. Proszę jednak nie nadużywać przenośni użytej przez św. Franciszka, iż są to „nasi bracia mniejsi”. Gdyby nie była to przenośnia – to Franciszek nie jadłby mięsa – a wiadomo, że jadał. Pomijam tu legendy, w których miłosierdzie wobec zwierząt przegrywa w starciu z miłosierdziem wobec jego braci zakonnych dotkniętych przemożnym głodem.

Nie było żadnego "karnawału" Solidarności

portret użytkownika Z sieci
40.Solidarnosc.jpg

Nie było żadnego ‘’karnawału’’ Solidarności

Rozpad koalicji?

portret użytkownika Z sieci

Od wczoraj trwają dywagacje różnych analityków na temat politycznych konsekwencji wczorajszego nocnego głosowania nad ustawą o traktowaniu zwierząt. Wiadomo, że Jarosław Kaczyński wprowadził dyscyplinę głosowania „za” i że posłowie PiS, którzy ją złamali, zostali zawieszeni w prawach członkowskich. Na razie klubu – a nie partii. Nie wsparli tego głosowania także „sprzymierzeńcy” PiSu – ci „od Gowina” i „ci od Ziobry”.

Niezwykły antykomunista i obrońca demokracji

portret użytkownika Z sieci

Pan Dariusz Kajetan Rosati, b.minister spraw zagranicznych, poseł i europoseł oraz b.funkcjonariusz różnych instytucji międzynarodowych postanowił zostać AUTORYTETEM MORALNYM, budzącym sumienia i potępiającym zło w polityce. W swoich niedawnych wpisach na mediach społecznościowych schłostał ostrzem swej krytyki PiS jako współczesną postkomunę.

Akcja policji wobec nielegalnej demonstracji zwolenników LGBT skojarzyła mu się z pałowaniem studentów przez ZOMO w marcu 1968 r.
Stwierdził też, że takich „dyspozycyjnych służalców” (obecnie wobec PiSu) to on pamięta ze stanu wojennego.

Pierwszy "aneks’’ do wypowiedzi moich Przyjaciół na łamach DŁ – dziś o Konferencji Ekonomicznej

portret użytkownika Z sieci
40.Solidarnosc.jpg

Dziennik Łódzki (chwała jego Wydawcy za to) uczcił 40 Rocznicę „Solidarności” Dodatkiem Specjalnym z wypowiedziami różnych „bohaterów tamtych dni”. W tym roku (i następnym) postaram się coś tam uzupełnić i coś tam sprostować. Dziś o konferencji „Reforma gospodarcza a warunki realizacji porozumień społecznych”, która, pod patronatem Krajowej Komisji Porozumiewawczej NSZZ „Solidarność” odbyła się na Wydz. Ekonomiczno-Socjologicznym UŁ w dniach 20-21.12.1980. Pan Jacek Saryusz-Wolski w swej wypowiedzi stwierdził, że „spirytus movens tej konferencji był Jerzy Kropiwnicki…”.

Reżimowy dziennikarz stanu wojennego obrońcą wolności słowa?!

portret użytkownika Z sieci

Świat się kończy(chyba). Pan Marek Niedźwiedzki do niedawna dziennikarz radiowej „Trójki” udzielił obszernego wywiadu Wyborczej na temat powodów zerwania swej wieloletniej współpracy z ową „Trójką”, na antenie której tworzył słynną „Listę Przebojów”. Odszedł w proteście przeciw próbom ograniczenia wolności w mediach publicznych. A konkretnie po zarzucie kierownictwa, że zmanipulował Listę, by wypromować krytyczny wobec Jarosława Kaczyńskiego song Kazika. Pan Niedźwiedzki dość mętnie tłumaczy tę sytuację, pozostawiając swych czytelników w „stanie niejasności poznawczej”.

Subskrybuj zawartość