Skip to main content

Referendum 2013

Za czym chciałbym zagłosować w referendum

portret użytkownika Z sieci

W sprawie warszawskiego referendum, choć zagłosowałem za odwołaniem HGW, moja postawa była ambiwalentna. Bo zastanówmy się co by się zmieniło, gdyby do władzy w Warszawie doszedł na przykład PiS. Czy zmniejszyłaby się liczba urzędników? Ależ skąd. Wręcz przeciwnie. W pierwszym okresie na pewno by się zwiększyła, bo przecież przyjęto by swoich, a sporo czasu by upłynęło zanim zdołano by oczyścić urzędy z PO (zwolnienia chorobowe, macierzyńskie, procesy przed sądami pracy itp. itd.).

"Stenty" czy "bajpasy"

portret użytkownika witold k
herbPT.svg.png

No to mamy... Krzysztof Chojniak nie został zdjęty ze stanowiska. To nie wszytko, co mamy. Mamy jeszcze stan przedzawałowy tzw. piotrkowskiej prawicy. Mamy apele (to zostanie na zawsze) o bojkot referendum. Umniejszenie autorytetu katolickiej gazety, której redaktorzy, zamiast dobrze rozeznać sytuację wśród piotrkowskich, jak nazywam, para prawicowych koterii, zamiast wyciągnięcia wniosków z faktu odwołania prezydentów Częstochowy i Łodzi - in blanco przestrzegli przez możliwością odwołania kolejnego dyżurnego katolika.

Wieści trybunalskie

portret użytkownika witold k
herbPT.svg.png

Pojawiła się odpowiedź PROM występującego pod nickiem „Stowarzyszenie Razem dla Piotrkowa”, w formie gazetki referendalnej, na publikację PIO.

Czym (w swej istocie) jest II próba przerwania kadencji Samorządu

portret użytkownika witold k
herbPT.svg.png

Tytuł pierwotnie miał brzmieć: „Chojniak Gate – raport z pobojowiska” - na wzór Matusewicz Gate - raport z pobojowiska. Może, ktoś... taki raport zrobi?

Przeciwko odwołaniu prezydenta Krzysztofa Chojniaka

niedziela.gif

Na 15 września Komisarz Wyborczy wyznaczył termin referendum w sprawie odwołania Krzysztofa Chojniaka z funkcji prezydenta Piotrkowa Trybunalskiego. Piotrkowska Inicjatywa Obywatelska, która zbierała podpisy pod inicjatywą referendalną, zaciera ręce. Wszak referendum to świetny moment na wykreowanie swoich liderów. Wszak wybory tuż, tuż...

Koniec Samorządu...

portret użytkownika witold k

(z naszego archiwum) - Do listu "Niedzieli" ustosunkuję się po 15 września 2013. Liczę, że ktoś ten List opublikuje na naszym portalu. List jest wydarzeniem przełomowym.

Spór jest wartością...

portret użytkownika Seneka
herbPT.svg.png

Spór jest wartością, która przybrać może różne odcienie w zależności od tego, kto go toczyć zamierza, jaki jest przedmiot sporu, jakie są intencje spierających się stron i jakich strony zamierzają używać metod, by dowieść swych racji.

Dobrze gdy tej wielce pożytecznej metodzie porządkowania naszego otoczenia, naszego świata sprzyja merytoryczna argumentacja, osadzona w sprawdzalnych faktach i nie mająca za cel główny unicestwienie przeciwnika sporu.

Międzyzakładowa Komisja Pracowników Oświaty i Wychowania w Piotrkowie Trybunalskim

portret użytkownika ZR Piotrkowskiego
herbPT.svg.png

Stanowisko Międzyzakładowej Komisji Pracowników Oświaty i Wychowania w Piotrkowie Trybunalskim wobec kłamliwych treści, które ukazały się w PIO-gazetce.

Pomówiony p. Andrzej Kacperek

portret użytkownika witold k
herbPT.svg.png

Pewnie nie doczekam się merytorycznej rywalizacji (na źródła oszczędności budżetowych - konieczne zmiany ustrojowe w tej sprawie) w czasie kampanii referendalnej – cóż dopust. Pomijam problem rozstrzygnięć sądowych w trybie wyborczym. Powiem jedno, Andrzej Kacperek to solidna firma – pracoholik i mam tę Postać w spisie swoich dobrych osiągnięć. Milczeniem pomijam obwieszenie dodatkowymi żołdami.

Czyli, że... nie przemówią ludzkim głosem?

portret użytkownika witold k
herbPT.svg.png

Piętnastego września 2013, dokona się rozliczenie układu pp. Błaszczyński Matusewicz. I dobrze. Rzecz w tym, że ten dobry czas na refleksję, umocnienie pozycji, jest marnotrawiony. Można, tu i ówdzie, usłyszeć, przeczytać, że – nie bardzo wiadomo kto - nie idzie na Referendum. Głosiciele apelu o nie branie udziału w referendum nie widzą chichotu historii – kompromitacji idei zrodzonych w Sierpniu 80. Przyznają tymi apelami, że „król jest nagi”. Tyle lat permanentnej kampanii i strach, że rzekomych zwolenników może zabraknąć. Pozostaje złamać frekwencję. Co to znaczy?

Subskrybuj zawartość