Skip to main content

Jerzy Kropiwnicki

Studio Semafor czyli zwijania „Filmowej Łodzi” ciąg dalszy

portret użytkownika Z sieci
Semafor_v_pasazi_Alfa.jpg

Dzisiejszy DŁ donosi, że rekwizytom muzealnym dawnego Studia Semafor grozi zagłada. Scenopisy walają się gdzieś „na wolnym powietrzu”, figurki znane z animowanych filmów i „dobranocek” zajął komornik. Publiczna TVP od kilku godzin informuje, że jednak do sprzedaży Misiów, Piotrusiów, Wilków i innych postaci nie dojdzie – bo zastrzegł je dla Skarbu Państwa minister kultury. Odetchnąłem z ulgą. Kiedyś jako Prezydent Miasta przydzieliłem dla potrzeb Muzeum animacji lokal w EC1, bo traktowałem schedę po Studiu Semafor jako ważny składnik tożsamości naszego miasta – Łodzi Filmowej.

Jubileusz Dziennika Łódzkiego-dziwne pominięcia

portret użytkownika Z sieci

Bardzo lubię DŁ. Nawykłem do jego czytania tak dalece, że gdy przychodziło mi (i nadal się zdarza), że spędzać kilka dni poza Łodzią, to proszę o zakup lub przechowanie w kiosku mojej ulubionej gazety. Gratuluję więc Dziennikowi 135.Rocznicy istnienia w naszym mieście. Z ciekawością przeczytałem specjalny rocznicowy numer – piękne świadectwo towarzyszenia naszemu miastu i jego mieszkańcom na przestrzeni ostatniego stulecia (i nieco dłużej). Zadziwiło mnie w nim kilka pominięć:

Czy to na pewno w interesie kobiet?

portret użytkownika Z sieci

Akcja „MeToo” dokonuje rewolucji obyczajowej. Coraz więcej prominentnych kobiet ogłasza publicznie, iż kilka, kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt lat temu były gwałcone – a co najmniej molestowane. Owymi gwałcicielami lub niedoszłymi gwałcicielami są prominenci ze świata kultury, polityki i sportu. Takim wyznaniom najczęściej towarzyszą żądania milionowych odszkodowań za doznane krzywdy. Czasem akcja ma na celu przerwanie czyjejś kariery politycznej. Ostatnio w ramach tej akcji pojawił się nowy termin „sexual assault survivor”. Na polski tłumaczy się to jako „ofiara molestowania”.

portret użytkownika Z sieci

Aptekarze nie chcą dyżurów?!

Apteki stanowią bardzo ważną dziedzinę handlu – bo działają w obszarze bezpośredniej ochrony życia i zdrowia. Aptekarze muszą spełnić znacznie ostrzejsze warunki dopuszczenia do zawodu niż inni handlowcy. Stanowią też bardzo wpływową grupę społeczną. Ostatnio osiągnęli kilka nowych przywilejów ograniczających dostęp do własności aptek. Społeczeństwo to zaakceptowało – bo działają w obszarze bezpośredniej ochrony zdrowia i życia. Ale niektórzy z nich najwyraźniej uznali, że ograniczenie konkurencji w ich działalności otrzymali od społeczeństwa dla swojej wyłącznej wygody.

Ale jaja…

portret użytkownika Z sieci

Nowa edycja fragmentów taśm słynnego „studia nagrań” zwanego restauracją Sowa i Przyjaciele wywołuje różne reakcje i skojarzenia. U mnie – wspomnienie słynnej rozmowy kilku członków rządu w czerwcu 2014, w której z ust Szefa CBA padła informacja, że spalenie budki strażniczej przed Ambasadą Federacji Rosyjskiej w czasie Marszu Niepodległości w 2013 r. było dziełem polskich służb.

Przypomnijmy publikację stenogramu zamieszczoną w swoim czasie w Tygodniku „Do Rzeczy”:

Paweł Wojtunik: „Stołeczny dostaje telefon, żebyśmy…”.

Elżbieta Bieńkowska: „Ale jaja, ale jaja, ale jaja”

Kiedy świętować odzyskanie wolności przez nasze pokolenie?

portret użytkownika Z sieci

Polacy w okresie międzywojennym przez 18 lat nie mogli uzgodnić, czy państwowe Święto Niepodległości powinno być celebrowane 5.października (w rocznicę Deklaracji ogłoszonej przez Radę Regencyjną) czy też 11.listopada (w rocznicę objęcia stanowiska ministra i zwierzchnika polskich sił zbrojnych przez Józefa Piłsudskiego).

Teraz mamy jeszcze większy problem. Oto kilka b.ważnych dat z naszej najnowszej historii:

Rada Regencyjna – Proklamacja Niepodległości Polski 7.10.1918

portret użytkownika Z sieci
220px-Rada_Regencyjna.png

W obchodach naszego Jubileuszu Stulecia Odzyskania Niepodległości warto przypomnieć także niedocenianą w tym wiekopomnym dziele rolę Rady Regencyjnej. Została on utworzona na podstawie aktu urzędowego wydanego 12.września 1917 r przez dwóch generał-gubernatorów państw okupacyjnych Niemiec i Austrii. Miała ona pełnić najwyższą władzę w Królestwie Polskim do czasu przekazania jej królowi lub regentowi.

Straszny dworzec kolejowy

portret użytkownika Z sieci

Dworzec Łódź straszy pustkami. Jeden kiosk z gazetami i bar kawowy z obsługą nieprzyjazną klientom (zwykłe zachowanie domorosłych monopolistów) pogłębia to wrażenie. Podobno nie ma chętnych do działania na tym terenie. Różni „mędrcy” magistraccy (i do nich zbliżeni) twierdzą, że to się zmieni, gdy dworzec stanie się stacją przelotową. Niby, dlaczego? Dawna Fabryczna nie była przelotowa, była ciasna – ale właśnie dlatego, że w niej i wokół nie kwitło życie gospodarcze.

No i wyszedł belfer z pani Minister…

portret użytkownika Z sieci

W stacji radiowej p. Redaktor zapytał panią Minister Oświaty, czy zwróci uwagę p. Premierowi, że w przemówieniu popełnił błąd językowy. Pani Minister zamiast odpowiedzieć coś w rodzaju „każdemu się to zdarza, mnie też i p. Redaktorowi też chyba czasem”, obiecała podjąć wyzwanie. I podjęła. Pod kamerami publicznie wykrzyczała swoją uwagę. Brawo. Chyba brakuje jej szkoły (w obu tego słowa znaczeniach).

Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/

26 września 2018

Dwa razy Dywizjon 303

portret użytkownika Z sieci
dywizion 303.jpg

Obejrzałem obie realizacje historii słynnego polskiego Dywizjonu. Obie ciekawe. Ale w przeciwieństwie do większości zawodowych recenzentów uważam, że angielska produkcja była lepsza. Niekoniecznie ze względu na kreacje aktorskie, czy odwzorowanie walk w powietrzu. Lepsza była z dwóch powodów scenariuszowych: po pierwsze angielska z całą brutalnością pokazała wredne zachowanie rządu angielskiego po wojnie i niewdzięczność społeczeństwa angielskiego.

Subskrybuj zawartość