Skip to main content

Jacek Łukasik

To już było! Prekursorzy księży: Węcławskiego, Obirka, Bartosia, Lemańskiego

portret użytkownika Jacek Łukasik

Sięgnę tutaj do bardzo dalekich czasów, opisanych w Piśmie Świętym, w 2 Księdze Machabejskiej. Otóż naród wybrany znajdował się wówczas pod panowaniem greckiej dynastii Seleucydów, wywodzącej się od jednego z wodzów Aleksandra Wielkiego. Jeden z królów tej dynastii, Antioch IV Epifanes zabronił Żydom wyznawać i praktykować wiarę w Jedynego Boga. Zamiast tego wprowadził przymus uczestnictwa w kulcie pogańskich bóstw greckich. Bardzo wielu starotestamentalnych kapłanów stanęło w obronie wiary, często ponosząc męczeńską śmierć. Wielu z nich jednak nie zdało egzaminu.

Szlachetne zdrowie

portret użytkownika Jacek Łukasik

W myśl naszej wiary troska także o własne zdrowie jest, jak pisze profesor Kinga Wiśniewska – Roszkowska obowiązkiem moralnym. Wielu ludzi skarży się w dorosłym życiu na problemy zdrowotne. Część z nich z tego powodu buntuje się nawet przeciwko Bogu? Pomijam tutaj niezawinione przypadki, bo na pewno i takie istnieją. Ale części z tych ludzi chętnie bym zadał kilka pytań: Czy to Pan Bóg kazał Ci nadużywać alkoholu, albo wręcz nie trzeźwieć tygodniami? Czy Stwórca kazał Ci gasić jednego papierocha drugim? Czy nakazał wprowadzać się w euforię za pomocą trawki?

Przyjaciele Papieża Franciszka? Chyba fałszywi

portret użytkownika Jacek Łukasik
Franciszek.jpg

W przekaziorach trwa festiwal zachwytów nad prostotą, ubóstwem, skromnością itp. cechami nowego Papieża. U mnie zapaliło się z pięć czerwonych lampek. Dlaczego? Pochwały Papieża Franciszka pochodziły przeważnie z mendiów wrogich Kościołowi katolickiemu („Gazeta Wyborcza”, TVN). Ponadto starano się przeciwstawiać styl Franciszka stylowi Benedykta XVI, którego przy okazji odsądzano od czci i wiary, a nawet stylowi Jana Pawła II. Według wspomnianych przekaziorów tamci Papieże to wstecznicy, zacofańcy itp. Niepokoić mogły też ich sugestie, jakoby Papież miał zrewidować nauczanie katolickie np.

Pochwała wsi

portret użytkownika Jacek Łukasik

Latem naprawdę warto opuścić miejskie mury i wybrać się na łono natury. Podziwiać piękno ojczystej przyrody. Mogą nam go zazdrościć zachodnie narody. Kiedyś dziwiono się, że w sezonie ogórkowym, ten, kto nie musiał przebywał w mieście – naprawdę mi w to uwierzcie! Czasem przyda się trochę spartańskich życia warunków – zahartuje to nas pośród życia kłopotów oraz codziennych frasunków! Zapoznasz się tam bliżej z dzikimi i domowymi zwierzętami – rzecz prawie niemożliwa w mieście między betonowymi blokami.

Nauka potrzebuje wolności!

portret użytkownika Jacek Łukasik

Być może słowa te zdadzą się truizmem, ale pragnę tu nawiązać do ostatniego swojego artykułu „Wokół Holocaustu”. Powtórzę jeszcze dosadniej: GDY BADANIA NAUKOWE REGULUJE SIĘ PRAWNIE, NP. POPRZEZ INSTYTUCJĘ TZW. KŁAMSTWA OŚWIĘCIMSKIEGO, KOŃCZY SIĘ NAUKA, A ZACZYNA POLITYCZNA PROPAGANDA. Wszelkie rekordy zaś bije w robieniu z nauki propagandy bije zaś pewna osławiona gazeta (nie wymieniam celowo jej tytułu, by nie narażać się na proces, gdy napiszę, że podejrzewam ją o danie sygnału do zamordowania Pana Doktora Dariusza Ratajczaka – forma grzecznościowa i wielkie litery zamierzone).

Wokół Holocaustu

portret użytkownika Jacek Łukasik
mamipulacja.jpg

Naprawdę trudno poruszać tę kwestię nie tylko ze względu na niesłychany terror politpoprawności (vide tragiczny los doktora Dariusza Ratajczaka), ale również z powodu złożoności tematu. Nie zamierzam w najmniejszej mierze negować praw narodu żydowskiego do czczenia swoich ofiar. Niemniej wyłaniają się pewne zastrzeżenia w innych związanych z Holocaustem kwestiach. Po pierwsze Żydzi nie byli jedyną grupą skazaną na zagładę. Drugą stanowili Romowie (Cyganie). I trzecia grupa to według terminologii hitlerowskiej „słowiańscy podludzie” (Polacy, Rosjanie, Białorusini itp.).

Prawda, kłamstwo, relatywizm – tym razem trochę filozofii

portret użytkownika Jacek Łukasik

Wyjdę od stwierdzenia, że filozofia wbrew pozorom nie jest nauką oderwaną od życia. Wręcz przeciwnie – organizacja państwa i życia społecznego zawsze wynika z określonych koncepcji filozoficznych. Świadczy o tym najdobitniej dzieło Platona „Państwo i prawa”. Pomysły tego gnostyka niestety są dzisiaj realizowane w większości państw naszego kręgu cywilizacyjnego. Platon rozgrzesza elitę ze wszystkich niegodziwości i głupstw, dlatego że to ona (elita) tak mówi lub postępuje.

Kilka słów refleksji o starych i nowych kościołach

portret użytkownika Jacek Łukasik

Majestatyczne stare katedry, jak Notre Dame w Paryżu, katedra w Kolonii, katedra w Gnieźnie, surowe, proste romańskie i strzeliste gotyckie, bogato, acz harmonijnie zdobione renesansowe, kapiące od przepychu barokowe i spokojne klasycystyczne kościoły i kaplice z jednej strony, a z drugiej strony współczesne świątynie – jakieś niekształtne w swych bryłach, wewnętrznym wystrojem głównie z powodu wszechobecnej bieli ścian przy równoczesnym braku witraży w oknach i ogromnych niewypełnionych przestrzeni przypominające bardziej biurowiec niż miejsce kultu.

Wołkowe „Życie” – autentyczny konserwatyzm czy próba jego kanalizacji?

portret użytkownika Jacek Łukasik

Niejasną postacią pozostaje dla mnie redaktor naczelny tego dziennika – Tomasz Wołek. W 1996 r. przestał być redaktorem naczelnym „Życia Warszawy”, po wygranej w wyborach prezydenckich w 1995 r. Aleksandra Kwaśniewskiego. (Wołek działał wówczas w sztabie wyborczym Lecha Wałęsy). Dziennik zdobył sobie popularność zwłaszcza cyklem artykułów „Wakacje z agentem” , w których opisywał wspólne wakacje rosyjskiego szpiega, Władimira Ałganowa i Aleksandra Kwaśniewskiego. Kwaśniewski wytoczył gazecie proces, który wygrał.

Gazeta ciekawsza i lepsza od partii, której była organem

portret użytkownika Jacek Łukasik
14-3.gif

Wspomnę w tym artykule niestety niesławnej pamięci Akcję Wyborczą „Solidarność” (AWS). Partię rządzącą Polską w latach 1997 – 2001, początkowo w koalicji z jeszcze bardziej niesławną partią „ludzi rozumnych” czyli Unią Wolności, czyli współtwórczynią razem z postkomunistami tego bajzlu nad bajzle, zwanego III RP.

Subskrybuj zawartość