Skip to main content

Polityka

Bardziej wierzę w oceny Saryusz-Wolskiego

portret użytkownika Z sieci

Pan Wicepremier Jarosław Gowin stwierdził, że oficjalny komentarz-deklaracja, do decyzji o uzależnieniu funduszów od przestrzegania zasad praworządności, stanowi wystarczające zabezpieczenie Polski przed niebezpieczeństwem uzależnienia przyznania środków z budżetu UE od tzw. oceny praworządności. Jacek Saryusz-Wolski jest innego zdania. Uważa tę rzekomo kompromisową propozycję za „pułapkę negocjacyjną”. Deklaracja nie jest bowiem aktem prawa i nie będzie miała żadnego znaczenia w wykonaniu ewentualnie zaakceptowanego dokumentu, przedłożonego przez Komisję z inicjatywy Prezydencji Niemieckiej.

Proszę nie oswajać Polaków z perspektywą polexitu

portret użytkownika Z sieci
logo unia.jpg

Nigdy nie byłem euroentuzjastą. UE nie była dla mnie bytem idealnym działającym „z reguły” na rzecz szczęścia i pomyślności szczęścia powszechnego, a w szczególności dla szczęścia mojej Ojczyzny. Nie byłem też eurosceptykiem. Nie uważałem Unii za „nową Moskwę”, ani za inny byt opresyjny czyhający na naszą wolność i niepodległość. Jestem eurorealistą. Uważam, że Unia założona z motywów idealistycznych szybko przekształciła się w „Klub zamożnych egoistów”. Każdy z członków działa na rzecz swoich korzyści, ale mają też wspólny interes dwojakiego rodzaju.

Kardynał Gulbinowicz nie donosił

portret użytkownika Z sieci

Z uwagą przeczytałem artykuł zamieszczony w ostatnim numerze „Do Rzeczy”, mający przedstawić dowody, iż ks.kard. Henryk Gulbinowicz współpracował z SB. Artykuł jest haniebny. Autorzy formułują opinię niszczącą dobre imię Zmarłego i nie przedstawiają ani jednego przykładu donosu. Piszą, że funkcjonariusze SB chwalili uprzejmość księdza i kulturę w obejściu, ale o donosach nie piszą. Na takiej podstawie można byłoby pomówić o współpracę większość rektorów wyższych uczelni.

Przenieść siedzibę Eurokołchozu do Warszawy

portret użytkownika witold k
orzel IV RP.png

Przed laty, po tym jak konserwatywny prezydent USA (tuż po zwycięskich wyborach), podmiótł sprawę katastrofy Smoleńskiej co było niejako kolejną katastrofą wyraziłem pogląd. Tu przypomnę. Są dwie osoby na świecie, które mają władzę na tym co kto może pokazać, w tym wypadku, zdjęcia satelitarne z katastrofy samolotu. Zdjęcia te zginęły i ich nie ma… Więcej: Putnin był na pogrzebie. Obama (USA) i Merkel (Niemcy) nie byli. To najważniejsze polityczne wydarzenie z tamtych dni. Nikt ich nie wskazał. Nadzieja na zmanię sytuacji pokładana w zmanię władzy w USA okazała się iluzoryczna.

Lech Wałęsa się odezwał. Niestety

portret użytkownika Z sieci

W końcu dziennikarz Rzeczpospolitej namówił Lecha Wałęsę na wywiad. Szkoda. Nasz były przywódca zadziwił mnie swymi stwierdzeniami. Sąsiedztwo z Rosją uważa za „błogosławieństwo”. Obecność baz amerykańskich w Polsce - za rzecz bez znaczenia, jeśli chodzi o nasze bezpieczeństwo. Budowa gazociągu „Nord Stream 2” wymaga jedynie „przeliczenia” tak, „żeby ta budowa służyła wszystkim”, jej blokowanie jest niepotrzebne. Gdyby do tego się ograniczył – to świadczyłoby to jedynie o naiwności politycznej.

Cokolwiek uczyniliście temu najmniejszemu z braci moich...

portret użytkownika Tadeusz
polska-flaga-stare.jpg

Cokolwiek uczyniliście temu najmniejszemu z braci moich…

W obronie życia

portret użytkownika Admin
movie: 
See video

Kalkulacja polityczna dotycząca „piątki dla zwierząt” jest obciążona wielkim błędem

portret użytkownika Z sieci

Wielu komentatorów życzliwych PiSowi upaja się nadzwyczajnym poparciem, jakie „Piątka dla zwierząt” zyskała w tzw. opinii publicznej. Jeżeli władze PiSu (i szerzej: Porozumienia Prawicy) z tego poparcia w Sejmie i w opinii publicznej snują optymistyczne prognozy wyborcze – to bardzo się mylą. W Sejmie projekt poparły stronnictwa zaangażowane w realizację polityki „humanizacji zwierząt”. Nie sądzę, by ich wyborcy i zwolennicy tej polityki (i ideologii leżącej u jej podstaw) byli skłonni głosować na listę PiS. Bardziej prawdopodobne, że PiS straci dużą część poparcia na wsi.

To nie jest dobry czas na zwolnienia w administracji publicznej

portret użytkownika Z sieci

Rząd ogłasza, że będzie „odchudzał administrację”, czyli zwalniał urzędników. I wielu ludziom to się podoba – bo mało kto lubi „urzędasów”. I od dziesięcioleci rządy lewicowe i prawicowe podejmują „walkę z przerostami administracji”, licząc na to, że spotka się to z poparciem społecznym. I na ogół się spotyka. Po kilku miesiącach akcja kończy się „sukcesem”. Tylko sądy pracy przepełnione są pozwami pracowników wobec pracodawców. A za kilka lat okazuje się, że w administracji pracuje więcej niż przed „odchudzaniem”.

Przyczyną klęski AWS nie były spory wewnętrzne

portret użytkownika Z sieci
Aws-logo.svg_.png

Zatroskani o trwałość nowego porozumienia Zjednoczonej Prawicy i los obecnego rządu komentatorzy sugerują, iż istnieje poważne niebezpieczeństwo, że „koalicja prawicowa podzieli los AWS”. Przyczyną klęski AWS, ich zdaniem, były bowiem „spory wewnętrzne”. Pozwolę sobie być innego zdania. Uważam, że AWS stracił poparcie społeczne dlatego, że przed wyborami głosił hasła społeczne, a potem ulegał naciskom liberałów. Znaczenie miała kontynuacja polityki prywatyzacji w stylu bardzo liberalnym (przypominam tu prywatyzację domów towarowych w Warszawie oraz plany prywatyzacji „polskiego cukru”).

Subskrybuj zawartość