IV konspiracja

Zdanie o tym, co wskazuję od zawsze w swej pisaninie a to tyczy niedeklarowanej a praktycznej chęci zaciągnięcia do publicznego życia zwykłego człowieka, którego nazywam podatnikiem – darczyńcą.

Jak obserwator wie jestem słuchaczem – studentem PUNCS. Tutaj w Teams odbywają się wykłady, rozmowy; praca w grupach. Moja osobista satysfakcja, zawsze (ca 25 lat), wskazuję Internet i jego interaktywność za rzecz potrzebną i skuteczną formę życia społecznego, publicznego, politycznego - taniego.

Jedną z pierwszych moich prac para podziemnych po przyjściu z „PIOMY” do Energetyki (1985) było zaangażowanie się w nowe odrodzone Cechy zawodowe; na potrzeby Juty Wojskowej nazwane duszpasterstwem zawodowym. Przypomnę. Po tym jak skutecznie odszedłem z FMG PIOMA i po jednoznacznym otrzymaniu od działaczy obserwujących mnie z dala – jak idzie o antykomunistyczne fajerwerki w PIOMIE. To poparcie – uznanie to zaproszenie mnie przez pana Jacka Tworkowskiego do form pracy przy Jezuitach do DLP. Zaraz po tym (1986) do Grupy Roboczej Komisji Krajowej NSZZ”S” przez śp. Zbigniewa Mrozińskiego.