
Może jednak nie jest za późno
Kolejne słowo na czas kampanii do Samorządu. Jak zawsze, po moim odejściu z Rady Miejskiej, skierowano do mnie zapytanie o zgodę na kandydowanie do RM. Zaliczyłem pewno pierwsze i ostatnie posiedzenie sztabu wyborczego. Można się pochlastać. Nikt z zebranych nie zaczepił sprawy kpiny z wyborów: ordynacji proporcjonalnej i podwójnej ilości kandydatów na listach. Wiem, może jeszcze nie czas, teraz ważne jest złapać 38 naiwnych, którzy myślą, że przejdą. Wiadomo, że na 8 mandatów należałoby liczyć.

Rzecz o zjednoczeniu Prawicy
Na kanwie kolejnej próby zjednoczenia opozycji anty-platformerskiej. Obserwator zapyta, czego? Prawicy – a co to jest. Wiele, bowiem jest prawdy w tym, że obecne podziały na lewicę i prawicę nie odnoszą się do programu - idei niegdysiejszych, a do mniejszości – do obecnych konkurentów, raczej ideologicznych i grupowych, niż merytorycznych. Tak było zawsze. Znaczy od lat osiemdziesiątych tamtego wieku.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- …
- następna ›
- ostatnia »