Skip to main content

Witold Kowalczyk

Macierewicz Prezydentem IV RP?

portret użytkownika witold k
Dzień Flagi

Upadek III RP postępuje i postąpić nie może, choć upadek ten jest przesądzony. Dogorywa. Wyciągają z szaf już ostaniach ubeków, konfidentów – maniutków na państwowym wikcie PRL-u (oficjalnie funkcjonariuszy z królową bezpieki WSI, którzy obecnie załapać by się w literaturze chcieli - „wallenrody” jedne...) nic to nie pomaga, bo to pospolici opróżniacze rondelka z PRL-u... Załapali się w III RP (tefałeny, polsaty i pomniejsze znaczone biznesy, które rynek na trzy dekady zablokowały) bo starsi bracia ich woleli, a Kiszczak z łańcucha spuścił. Ale to już koniec. Blisko, coraz bliżej...

Gierek? wiecznie żywy...

portret użytkownika witold k
polska-flaga-stare.jpg

W Piotrkowie po raz kolejny pojawiają się pomysły: milicjantów, ormowców - biznesmenów polityków w gorzałce robiących... zmaterializowania pamięci po największym w PRL-u BMW. Po raz kolejny przychodzi mi zabrać głos.

Ukraińcy zadecydują

portret użytkownika witold k
FlagAUkrainYpng.

z naszego archiwum

Kilka zdań na temat Powstania (2013) Ukraińców i polskiej w tym obecności. Zostawiając na boku wiekowe stosunki Polaków z Ukraińcami, w tym polską próbę pomocy Ukrainie w odzyskaniu należnej pozycji (II RP), przez ludobójstwo, jakiego potem dokonali banderowcy, wspominając gry Niemców czy Rosjan na przestrzeni XX wieku, po obecne zlekceważenie przez współczesne europejskie koterie tego europejskiego narodu niszczonego przez... Niszczonego podobnie do nas.

Ale to już było...

portret użytkownika witold k
mamipulacja.jpg

Pan Kaczmarek zrezygnował z członkostwa w klubie PiS. To honorowe i godne zachowanie napisali. Cóż... ręce opadają. Może by tak jakieś wyróżnienia dla tych, którzy przypadłość Tomasza (i niektórych gatunków) ujawnili. A przy okazji: Poseł to ma honory za to, że zrezygnował z członkostwa w partii politycznej, czy za to, że dalej w balona robi polskiego podatnika i wyborcę – darczyńcę.

Zabłąkana energia

portret użytkownika witold k

Zdań kilka o leworęcznych na prawą przerobionych. Leworęczny to (do niedawna) ktoś odstający od normy. To "szmaja", którą należy uchronić przed naznaczeniem środowiska. Dziś już tak nie jest. Zjawisko rozmijania się zdolności prawej z lewą półkulą mózgu (jak rozumiem są badania)- to temat czy problem dla naszego poznawania samych siebie. To element szacunku dla praw natury.

By żyło się lepiej... wszystkim a nie tylko kolesiom

portret użytkownika witold k
nowy-rok2014.jpg

Kilka zdań na stary 2013 rok. Rok, który totalnie obnażył bękarta z ”Magdalenki” - wiadomo czemu nazwanego Trzecią Rzeczpospolitą.

Wszechbolszewikom do sztambucha

portret użytkownika witold k
mamipulacja.jpg

Media wyrażają oburzenie na zestawienie, jakiego dokonali, jak ich nazywają: Wszechpolacy. Choć bliższa jest mi endecja od piłsudczyzny, to nie jestem zorientowany, na ile formacja nawiązuje, a na ile zawłaszcza spuściznę młodej endecji z II RP. Ale nie o tym.

O internowaniu, skakaniu przez płot… mówili

portret użytkownika witold k
Solidarnosc_logo.gif

Trzynastego grudnia 2013 roku, jak co miesiąc (od kwietnia 2013) odbyła się piotrkowska Msza Święta w intencji Ojczyzny. Ponowna reaktywacja środowiska, z trudem, postępuje. Poczynione błędy u zarania powrotu trzynastek w Piotrkowie, do ustalenia, wskazania i naprawienia. Służę w tej sprawie. Propozycje interaktywnego okiełznania sprawy (na trybunalscy.pl), jak zawsze aktualne.

Budżetowe dzieci

portret użytkownika witold k
resortowe.jpg

Właśnie wychodząca nowa książka, wraz z najnowszym lokalnym przetargiem na doręczanie korespondencji nakazuje się zatrzymać. Zadumać nad spuścizną bękarta z "Magdalenki".

Czy w 2013 roku nie powinniśmy przypomnieć postaci Kazimierza Maciołka?

portret użytkownika witold k
herbPT.svg.png

z naszego archiwum

Kto dziś z wszelakich wierchuszek, na co dzień, pamięta nieokiełznaną nadzieję polskiego Sierpnia i realizatorów idei po przełomie, np. Wacława Orzechowskiego? Niezliczoną ekspansję pomysłów, inicjatyw, programów. Kto oddaje szacunek (nie kupczy) nieznanemu działaczowi, patriocie, pracoholikowi? (Przypomnę, że niespacyfikowane nadzieje lat dwudziestych XX w, po dzień dzisiejszy dają owoce.) Oni są, aż strach pomyśleć: co by było, gdyby ich nie było? To oni ponoszą największe koszty, poniewierkę, są solą w oku BMW.

Subskrybuj zawartość