Tośmy się dowiedzieli, że PiS wyrzucając swoich parlamentarzystów podzielił Prawicę..., że „Ziobry” wychodząc z PiS podzieli Prawicę. Przepraszam, jak bym słyszał TW Wolskiego, bądź Bolka. Pierwszy powiedział „kto nie z nami ten przeciwko nam” drugi - Polska to Ja...

   Jestem córką „niejakiego” Stanisława Bukowskiego. Kilka dni temu moja dorosła już córka, uczęszczająca do liceum ogólnokształcącego, przygotowując się do lekcji WOS-u szukała w internecie informacji o swoim dziadku. Wpisała w wyszukiwarkę słowa kluczowe: Stanisław Bukowski, Solidarność. Co ujrzała? Jako pierwsze źródło wyszukiwarka podała Waszą stronę cytując fragment z artykułu: „Narodziny Solidarności w Bełchatowie II „. Fragment brzmiał:

Na naszych oczach, w dniu 11.XI.2011, bękart z Magdalenki - III RP, po raz kolejny pokazał swoje oblicze..

W godzinach marszu napisałem taki oto komentarz.

Majstersztyk... jak za ojców założycieli PRL i jej późniejsze ikony, że Jerzego Urbana wspomnę.

Kilkutygodniowe nawoływania do powstrzymania, w dniu 11 listopada, inwazji faszystów, przyniosło zamierzony skutek. Ciekawym, czy od jutra, ruszą w teren konfiskować dobytek kułaków ot przepraszam ekstremistów? nie... faszystów!

Część pierwsza

Również Słowacki w poemacie „Kordian” wcielił się w bohatera utworu Kordiana i stojąc na górze Mont Blanc i nie mogąc już żyć z bezczynności wobec utraty przez Polskę niepodległości, woła:
Mogę – więc pójdę! Ludy zawołam! Obudzę!

Poeta widzi swój cel, którym jest walka podobna do czynów Winkelrieda i chciałby widzieć Polskę w roli tego bohatera:

Polska Winkelriedem narodów!
Poświęci się, choć pachnie jak dawniej! Jak nieraz!